Przybyła Jagiellonia do Kielc. I przegrała

Po szalonym meczu Korona Kielce pokonała Jagiellonię Białystok 3:2. Dwa gole dla gospodarzy strzelił Michał Przybyła, a zwycięskie trafienie w doliczonym czasie gry zanotował Kamil Sylwestrzak.
W pierwszych 20 minutach widać było, że obie drużyny są jeszcze w formie wakacyjnej. Dużo było przypadku, chaosu i radosnej twórczości. Dodatkowo jeszcze trener Michał Probierz wystawił niemal kompletnie różny skład od tego, jaki wybiegł na boisko w eliminacjach Ligi Europejskiej. Błędów było tyle, że można by nimi obsypać cały mecz, a efektem tego była ostra strzelanina.
Gospodarze nie cieszyli się długo z prowadzenia. W pole karne dośrodkował Jonatan Straus, Krzysztof Sekulski wyskoczył bardzo wysoko, a Zbigniew Małkowski dodatkowo się pośliznął i nie zdołał odbić piłki.
Kilka chwil później drużyna z Białegostoku mogła się już cieszyć z prowadzenia. Konstantin Vassiljev znakomicie dośrodkował z rzutu wolnego (z około 40 metrów od bramki Korony), a Piotr Grzelczak jako jedyny zdecydował się wyskoczyć do piłki. Stojący w bramce Małkowski i obrońcy z Kielc nawet nie próbowali mu przeszkadzać.
Do przerwy więcej brzemiennych w skutki błędów piłkarze obu drużyn już nie popełnili.
Po przerwie padła dwie bramke. W 66. minucie piłkarze Korony nie przerwali gry, podczas gdy jeden z zawodników Jagiellonii leżał przed polem karnym. Gospodarze szybko rozszerzyli akcję i po dośrodkowaniu Jovanovica do piłki dopadł Przybyła. Gdyby uderzył czysto - kto wie co by się zdarzyło, może nawet mocno by przestrzelił. A że skiksował, to kompletnie zaskoczył Barana, który nie zdołał interweniować.
Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się remisem, Korona zadała ostatni cios. Zupełnie niepilnowany w polu karnym znalazł się Kamil Sylwestrzak i strzałem głową zdobył bramkę na 3:2. Rotacja białostoczan się nie opłaciła - Jagiellonia zaliczyła falstart. Ale to dopiero pierwsza kolejka.
Korona Kielce - Jagiellonia Białystok 3:2 (1:2)
Bramki: 1:0 Michał Przybyła (10), 1:1 Łukasz Sekulski (13), 1:2 Piotr Grzelczak (17-głową), 2:2 Michał Przybyła (67), 3:2 Kamil Sylwestrzak (90-głową).
Żółte kartki: Rafał Grzelak, Kamil Sylwestrzak, Marcin Cebula - Emil Gajko, Jacek Góralski.
Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork). Widzów: 6 939.
Korona Kielce: Zbigniew Małkowski - Vladislavs Gabovs, Piotr Malarczyk, Rafał Grzelak, Kamil Sylwestrzak - Vlastimir Jovanovic, Nabil Aankour (60. Tomasz Zając), Aleksandrs Fertovs, Marcin Cebula, Paweł Sobolewski (60. Serhij Pyłypczuk) - Michał Przybyła (77. Łukasz Sierpina).
Jagiellonia Białystok: Krzysztof Baran - Martin Baran, Rafał Augustyniak, Michał Pawlik, Jonatan Straus - Jacek Góralski, Karol Świderski (59. Emil Łupiński), Przemysław Mystkowski (78. Emil Gajko), Konstantin Vassiljev, Piotr Grzelczak - Łukasz Sekulski.
Komentarze