Pierwszy test przed Eurobasketem zdany! Polska defensywa stłamsiła Czechów
Polscy koszykarze udanie rozpoczęli przygotowania do Eurobasketu 2015. W wygranym 70:52 spotkaniu z Czechami w Wałbrzychu biało-czerwoni świetnie zaprezentowali się przede wszystkim w defensywie, a swoją cegiełkę do zwycięstwa dołożyli wracający do kadry Marcin Gortat oraz debiutant A.J. Slaughter.
Aż czterech debiutantów znalazło się w kadrze, która w sobotnie popołudnie miała zmierzyć się w pierwszym kontrolnym spotkaniu przed mistrzostwami Europy. Jednym z graczy, którzy mieli pomóc pokonać Czechów miał być A.J. Slaughter - Amerykanin, który dzięki uzyskaniu polskiego paszportu, mógł zagrać w reprezentacji Polski. Do kadry po długim rozbracie wracał także Marcin Gortat, który z reprezentacją Czech miał zagrać jednak w niepełnym wymiarze czasowym.
Gdy Gortat pojawił się na parkiecie w drugiej kwarcie, Polacy prowadzili już różnicą trzech punktów, ale taką przewagę zawdzięczali głównie świetnej końcówce pierwszej odsłony. Od momentu 8:14 nasi koszykarze zdobyli dziewięć "oczek" z rzędu, a walnie przyczynił się do tego trafionymi "trójkami" Dardan Berisha. A.J. Slaughter próbował, ale jego akcje nie robiły wielkiego wrażenia na rywalach. Mimo to w drugiej kwarcie Polacy cały czas znajdowali się na prowadzeniu, którego nie oddali aż do przerwy.
Kluczem do tego była świetna obrona, która dobrze funkcjonowała także w drugiej połowie meczu. Nieskuteczne rzuty Czechów i straty rywali zza naszej południowej granicy napędzały Polaków, którzy między innymi dzięki udanym akcjom Karnowskiego pod koszem oskakiwali rywalom. Nasi koszykarze ostatecznie wygrali mecz 70:52, a cieszyć może także bardzo dobra skuteczność rzutów za trzy punkty. W ostatniej kwarcie zobaczyliśmy także pierwszą wspólną i co najważniejsze udaną akcję Slaughtera i Gortata.
W niedzielę Polacy zagrają z Czechami bez udziału publiczności. Kolejnymi po dwumeczu w Wałbrzychu etapami przygotowań biało-czerwonych do mistrzostw Europy będą turniej na Łotwie (7-8 sierpnia), gdzie zmierzą się z drużyną gospodarzy i Słowenią, mecz z Hiszpanami w Santander (15 sierpnia) i dzień później w tym samym mieście spotkanie z Angolą lub Senegalem. Później podopieczni Taylora wystąpią w turniejach w Niemczech (21-23 sierpnia) z gospodarzami, Turcją i Łotwą, a na koniec przed własną publicznością w Bydgoszczy (28-30 sierpnia) spotkają się z Belgią, Macedonią i Islandią.
Polska - Czechy 70:52 (17:14, 17:11, 15:15, 21:12)
Komentarze