Nieudany start Boruca i strzelanina w Leicester. Sobota z Premier League

Piłka nożna
Nieudany start Boruca i strzelanina w Leicester. Sobota z Premier League
fot. PAP

Drugi debiut w Premier League zanotował dziś Artur Boruc, który w barwach Bournemouth podejmował Aston Villę. Jedyną bramkę spotkania zdobył nowy nabytek gości, Rudy Gestede - Polak nie miał zbyt wiele szans przy tym strzale. Efektowne zwycięstwo zanotował Leicester City Marcina Wasilewskiego, jednak "Wasyl" nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych.

Pierwszy, historyczny mecz Bournemouth w najwyższej klasie rozgrywkowej nie zostanie zapamiętany zbyt pomyślnie. The Cherries z Arturem Borucem w bramce sprawiali lepsze wrażenie w pierwszej połowie, ale nie przełożyło się to na końcowy efekt. Gospodarze ulegli Aston Villi 0:1, a jedyną bramkę spotkania po rzucie rożnym strzelił Rudy Gestede. Nowy snajper The Villans pojawił się na boisku ledwie dziesięć minut wcześniej i okazał się jokerem w talii Tima Sherwooda. Boruc nie miał większych szans przy bramce.

Szansy na występ nie dostał dziś inny z Polaków, Marcin Wasilewski. 35-letni obrońca Leicester City nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych podczas dzisiejszego spotkania z Sunderlandem, ale jego koledzy poradzili sobie znakomicie. Zespół Lisów, który cudem uniknął spadku kontynuuje znakomitą grę przed własną publicznością. Ekipa Claudio Ranieriego prowadziła 3:0 już do przerwy po golach Jamie Vardy'ego i dwóch trafieniach Ryada Mahreza. Po przerwie Czarne Koty napędziły im strachu, jednak skończyło się tylko na ostrzeżeniach: Leicester wygrał 4:2, a w ostatnich czterech meczach na King Power Stadium zdobywał średnio 4,25 bramki.

Mniej szczęścia mieli inni zawodnicy w niebieskich strojach, Everton. Podopieczni Roberto Martineza mierzyli się z beniaminkiem z Watford i rzutem na taśmę uratowali ledwie punkcik. Goście dwukrotnie obejmowali prowadzenie i dwukrotnie je tracili. Na gole Miguela Layuna i Odiona Ighalo odpowiedzieli Arouna Kone i Ross Barkley - trafienie reprezentanta Anglii zostało ozdobą tego spotkania.

W ostatnim ze spotkań rozgrywanych o piętnastej czasu brytyjskiego Crystal Palace rozprawiło się z innym beniaminkiem, Norwich City. Podopieczni tak wychwalanego w Londynie Alana Pardew wygrali na Carrow Road 3:1 - bramki zdobywali Wilfred Zaha, Damien Delaney i debiutujący w barwach Orłów były gwiazdor Newcastle, Yohan Cabaye. Honorowe trafienie dla gospodarzy zaliczył Nathan Redmond.


O spotkaniu Manchester United vs Tottenham Hotspur pisaliśmy TUTAJ

 

Bournemouth - Aston Villa 0:1 (0:0)
Gestede 72'

Leicester City - Sunderland 4:2 (3:0)
Vardy 11', Mahrez 18', k 25', Albrighton 66' - Defoe 60', Fletcher 71'

Everton - Watford 2:2 (0:1)
Barkley 76', Kone 86' - Layun 14', Ighalo 83'

Norwich City - Crystal Palace 1:3 (0:1)
Redmond 69' - Zaha 39', Delaney 49', Cabaye 90+4'

Ch, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze