Finał Ligi Europejskiej nie dla Polaków. Słowenia gromi ekipę Kowala

Siatkówka

Polscy siatkarze przegrali ze Słowenią 0:3 w półfinale Ligi Europejskiej. W piątek podopieczni Andrzeja Kowala zagrają o brązowy medal tej imprezy.

W półfinałowym rywalu biało-czerwonych, który do turnieju finałowego awansował bez porażki z pierwszego miejsca w grupie B, wielu widziało faworyta tegorocznego Final Four Ligi Europejskiej. W tej reprezentacji występuje kilku klasowych zawodników m.in. atakujący Mitja Gasparini, środkowy Alen Pajenk (były zawodnik Jastrzębskiego Węgla 2013-15) oraz przyjmujący Tine Urnaut (były siatkarz ZAKSY Kędzierzyn-Koźle).

 

O porażce biało-czerwonych w premierowej odsłonie zadecydowała środkowa część seta. Po wyrównanym początku, od stanu 9:10 Słoweńcy znokautowali Polaków serią sześciu wygranych akcji z rzędu. Skuteczny blok Klemena Cebulj ustalił wynik na drugiej przerwie - Polacy przegrywali wówczas już 9:16. Przy takiej stracie gospodarze nie byli już w stanie nawiązać walki w tej partii. Mitja Gasparini zakończył seta skutecznym atakiem. Mocna, powtarzalna zagrywka i skuteczna gra blokiem były najskuteczniejszą bronią gości.


Druga partia była bardziej wyrównana. Po okresie przewagi Słoweńców, gospodarze mieli okres dobrej gry w środkowej części seta. Skuteczna zagrywka Grzegorza Pająka dała prowadzenie 14:12, Słoweńcy wyrównali dzięki dobrej grze blokiem, ale zepsuty serwis gości dał biało-czerwonym punkt zaliczki na drugiej przerwie. Słoweńcy szybko opanowali sytuację. Mitja Gasparini asem serwisowym wyrównał stan seta (17:17), niedługo później asem popisał się Klemen Cebulj (18:19). Tej przewagi goście już nie oddali. Bohaterem ostatnich akcji był Jan Kozamernik, który najpierw zablokował atak Aleksandra Śliwki (21:24), a w kolejnej akcji zakończył seta atakiem z przechodzącej piłki.


Już od początku trzeciego seta Słoweńcy nękali biało-czerwonych zagrywką, asami serwisowymi popisali się Mitja Gasparini (2:4) i Alen Pajenk (4:7). Goście utrzymywali przewagę w dalszej części seta. Autowy serwis Bartosza Bednorza dał Słoweńcom pięć oczek zaliczki na drugiej przerwie, skuteczna gra blokiem jeszcze powiększyła przewagę gości (13:19). Polacy zniwelowali część strat, ale nie byli już w stanie dogonić  rywali. Mitja Gasparini dał Słoweńcom piłkę meczową (20:24), a Dejan Vincic zakończył spotkanie skuteczną kiwką.

 

Polska - Słowenia 0:3 (15:25, 21:25, 21:25)


Polska:
Dawid Dryja (3), Jan Nowakowski (6), Grzegorz Pająk (1), Bartłomiej Bołądź (4), Aleksander Śliwka (7), Bartosz Bednorz (2), Damian Wojtaszek (libero) – Szymon Romać (6), Michał Kędzierski, Adrian Buchowski (5), Bartłomiej Grzechnik (2).
Słowenia:
Dejan Vincić, Jan Kozamernik (10), Tine Urnaut (9), Klemen Cebulj (13), Mitja Gasparini (10), Alen Pajenk (9), Jani Kovacić (libero) - Alen Sket.


W drugim półfinale w Wałbrzychu Macedończycy pokonali Estończyków 3:0 (25:23, 25:22, 25:22).

 

Terminarz Final Four w Wałbrzychu:

 

czwartek, 13.08

 

Polska - Słowenia 0:3 (15:25, 21:25, 21:25)
Macedonia - Estonia 3:0 (25:23, 25:22, 25:22)

piątek, 14.08

Mecz o III miejsce: Polska - Estonia (godzina 17:00 – Polsat Sport, studio od 16.30)
Finał: Słowenia - Macedonia (godzina 20:00 – Polsat Sport, studio od 19.00).

Robert Murawski, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze