Berahino poprosił o transfer, klub się nie zgodził

Piłka nożna
Berahino poprosił o transfer, klub się nie zgodził
fot. PAP

Saga transferowa związana z Saido Berahino nie ma końca. Jednego dnia wydaje się, że utalentowany napastnik odejdzie z West Bromwich Albion, a drugiego pojawia się zaprzeczenie, tak jak w poniedziałek 24 sierpnia. Zawodnik zażądał transferu, a klub tę "propozycję" odrzucił.

Berahino miał udany poprzedni sezon, w którym we wszystkich rozgrywkach strzelił 20 goli. To spowodowało zainteresowanie większych klubów od West Browmich Albion. Najbardziej zdeterminowany był  - i cały czas jest - Tottenham, który poszukiwał partnera dla Harry'ego Kane'a.

Bez Berahino nie da się wygrać?

Daniel Levy, prezes Kogutów, próbował przekonać Berahino do transferu i to mu się udało. Gorzej mu poszło z Jeremym Peace'em - prezesem WBA, który nie zamierza sprzedawać najlepszego napastnika. Klub konsekwentnie odrzucał oferty, o czym poinformował na swojej stronie w zeszłym tygodniu.

Wiem, że żyjemy w czasach, w których żaden klub nie może powiedzieć "nigdy" o możliwości sprzedania zawodnika, jednakże perspektywa pozbycia się Saido nie jest w naszym planie - mówił Peace.

W minioną niedzielę WBA przegrało na własnym stadionie z Chelsea 2:3, a w pierwszym składzie wyszedł najnowszy nabytek klubu Salomon Rondon, który został sprowadzony z Zenitu Sankt-Petersburg za około 15 milionów funtów. Na ławce usiadł m.in. Rickie Lambert, a Berahino znalazł się poza meczową osiemnastką. To spowodowało lawinę plotek - wydawało się, że przenosiny do Tottenhamu są już pewne.

Szybko jednak dostaliśmy dementi. West Bromwich Albion ponownie opublikowało oświadczenie na temat Berahino. Dlaczego było do tego zmuszone? Bo zawodnik złożył tzw. "transfer request", czyli prośbę o odejście z drużyny.

West Bromwich Albion otrzymało pisemną prośbę o transfer od Saido Berahino. Prośba została odrzucona, a punkt widzenia klubu pozostaje taki sam jak w oświadczeniu Jeremy'ego Peace'a z 18 sierpnia. Następnych komentarzy nie będzie - czytamy na stronie WBA.

Cienka granica między lojalnością a pieniędzmi. Delph znowu zmienił zdanie

W trwającym okienku transferowym mieliśmy już podobną sytuację. Fabian Delph za pośrednictwem oficjalnej strony Aston Villi poinformował, że na pewno pozostanie w klubie, a kilka dni później przeniósł się do Manchesteru City.

jb, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze