Małachowski i Urbanek w finale MŚ rzutu dyskiem

Inne
Małachowski i Urbanek w finale MŚ rzutu dyskiem
fot.PAP

Robert Urbanek (MKS Aleksandrów Łódzki) dołączył do Piotra Małachowskiego (Śląsk Wrocław) i obaj dyskobole wystąpią w sobotnim finale lekkoatletycznych mistrzostw świata w Pekinie. Urbanek w grupie B osiągnął odległość 64,23, a rzucający wcześniej w grupie A Małachowski 65,59.

Urbanek przyznał, że "trochę nerwów było. Pierwszy rzut zerwany, na szczęście poprawiłem się w drugim. Jestem dobrze przygotowany, ale technika musi zagrać. U mnie jak motoryka gra, to często się niepotrzebnie spieszę. Potrzebuję więcej spokoju w ruchach".

 

Pochodzący z Łęczycy lekkoatleta nie chciał niczego deklarować. - To są zawody, nie ma co się przechwalać. Tu się wszystko może wydarzyć - zaznaczył.

 

Najdalszą odległość w czwartkowych eliminacjach z udziałem 31 zawodników uzyskał reprezentant Jamajki Fedrick Dacres - 65,77.  - Przy takim poziomie stresu, jakimi rządzą się eliminacje, to naprawdę bardzo dobry wynik. Za dwa dni jednak karty będą przetasowane na nowo - ocenił Urbanek.

 

Małachowski, dwukrotny wicemistrz globu (Berlin 2009, Moskwa 2013), uplasował się na drugiej pozycji, a Urbanek - brązowy medalista mistrzostw Europy Zurych 2014 - na piątej. Do finału skoku wzwyż awansowała Kamila Lićwinko (Podlasie Białystok), a do półfinałowych serii biegu na 100 m przez płotki Karolina Kołeczek (MUKS Wisła Junior Sandomierz).

A.J., Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze