Cezary z Pazurem: Z Niemcami we Frankfurcie utonąć nie powinniśmy

41 lat temu graliśmy z Niemcami we Frankfurcie na wodzie. W ubiegłym roku porwanie się na zdobycie trzech punktów w takim meczu było jak skok na głęboką wodę. W tym roku klimat, także wokół polskiej piłki, zmienił się tak bardzo, że poważna drużyna na takiej płyciźnie nie powinna utonąć.
„Jeśli przegramy z Niemcami nic się nie stanie. Dwukrotnie ograć mistrzów świata nie sposób. Wszystko zrobiliśmy już jesienią w Warszawie” – mniej więcej w ten sposób budowana jest narracja przed meczem we Frankfurcie. Pozwolę sobie jednak postawić zupełnie odmienną tezę: Polacy, musicie! Bo przecież sport to przełamywanie barier, bicie kolejnych rekordów. Banalne? No niby banalne! Ale banalna była także prawda wielkiego trenera Górskiego, że przed meczem to wiadomo tyle, że piłka jest jedna a bramki są dwie.
Krzynówek: Błaszczykowski się przyda!
Skoro dwa razy z rzędu nie udało się dotąd wygrać ze zwycięzcami Mundialu, to warto byłoby spróbować. Dopaść rywala i rzucić go na kolana. Na jego terenie – co miałoby swoją wymowę. Nikt nie mówiłby już wówczas, że raz na jakiś czas to i ślepej kurze trafi się ziarno, a Adamowi Nawałce można byłoby już zacząć budować cokół pod pomnik, gdzieś obok Kazimierza Górskiego. Taka podwójna wiktoria nad tym rywalem mogłaby się stać znakomitym punktem odniesienia dla nowej ery polskiej piłki, jak kiedyś Wembley. Ewentualna dotkliwa porażka odwróciłaby sytuację…
Jeśli wygramy zrobi się bum na piłkę, damy się ponieść emocjom. Jeśli przegramy - znowu będziemy zrzędzić i liczyć punkty. Jestem przekonany, że ewentualne zwycięstwo we Frankfurcie zmieniłoby mentalność polskich piłkarzy i kibiców na długo. I nie chodzi o to, jak będą nas postrzegać w Europie – co często słyszymy z ust naszych zawodników występujących dziś i niegdyś w Bundeslidze. Szczycą się oni, że dzięki sukcesom sportowców zaczyna się tam Polaków szanować. Tak naprawdę nie powinno nas to interesować. Podobnie jak nasi wielcy rywale – skupmy się na sobie!
Cały felieton Cezarego z Pazurem zobacz w materiale wideo.
Komentarze