PGL Season 1 - Virtus.pro z awansem

Po istnym dreszczowcu zaserwowanym przez Polaków w ostatnim meczu drabinki przegranych z Team SoloMid, graczom Virtus.pro po raz drugi w rozgrywkach PGL Season 1 przyszło zmierzyć się z ekipą Natus Vincere. Przypomnijmy, że to właśnie Na'Vi w pierwszym spotkaniu odesłało naszych rodaków do drabinki przegranych. Wszyscy fani VP liczyli zatem na rewanż w wykonaniu TaZa i spółki.

 

Gracze Na'Vi, którzy jako pierwsi zakwalifikowali się do finału grupy A, rozpoczynali spotkanie z jednopunktową przewagą - do awansu na lanowe finały w Bukareszcie, wystarczyły im zatem wyłącznie dwie wygrane mapy. Na ich nieszczęście, nie pozwolili na to gracze Virtus.pro, którzy po emocjonującym spotkaniu z Team SoloMid wyraźnie byli "na fali" ostatniego zwycięstwa. Mecz rozpoczął się od rywalizacji na de_inferno, które szybko padło łupem naszych rodaków.

 

Kolejny punkt na koncie Polaków, pojawił się po meczu na de_train. Spotkanie, w którym ostateczny wynik to 26:24 dla Virtus.pro, zakończyło się dopiero po kilku dogrywkach. Ostateczny cios dla Na'Vi padł na mapie de_overpass, na której ponownie lepsi okazali się nasi rodacy.

 

Dzięki zwycięstwu w finale grupy A, gracze Virtus.pro zapewnili sobie awans na finały PGL Season 1, które odbędą się już początkiem października. Jutro, walkę o awans z europejskiej dywizji rozgrywek, rozpoczną gracze w grupie B.