Szczęsny reporterem Polsat Sport! W ogniu pytań Krychowiak i Lewandowski
Wojciech Szczęsny po meczu Polska - Gibraltar przez chwilę stał się nowym reporterem Polsatu Sport. I od razu postanowił działać. Na początek przepytał Grzegorza Krychowiaka, ale po chwili do rozmowy włączył się Robert Lewandowski. Jak widać humory w reprezentacji są znakomite. Zobacz wideo!
Jeśli ktoś wątpił w dobrą atmosferę w kadrze, musi zobaczyć to wideo! Po meczu Polska - Gibraltar, który zakończył się wynikiem 8:1 dla biało-czerwonych, Wojciech Szczęsny spróbował swoich jako reporter Polsatu Sport. Jego rozmówcą był Grzegorz Krychowiak. Przynamniej na początku.
Herosi Polsat Boxing Night spojrzeli sobie w oczy! I to na Narodowym!
Wojciech Szczęsny: Jak ocenisz dzisiejsze spotkanie?
Grzegorz Krychowiak: Wykonaliśmy swoją robotę. Przed meczem założyliśmy, że zdobędziemy trzy punkty i zrobimy kolejny krok do awansu na mistrzostwa Europy we Francji i się udało! Ciężko się grało na tym boisku? Bo chłopaki mówili, że nie było łatwo, ale po tobie nie było tego widać! Biegałeś, podawałeś jak czołowy defensywny pomocnik. Dziękuję bardzo! Nie ukrywam, że boisko nie było w najlepszym stanie, padało bardzo długo...
A w tym momencie do akcji wkroczyła trzecia osoba...
Robert Lewandowski: Przestańcie już gadać!
Wojciech Szczęsny: To jest na żywo!
Grzegorz Krychowiak: Poważnie, proszę stąd odejść! Szkoda, że nie mamy dachu...
I nagle wszyscy zaczęli się śmiać, ale Krychowiak nie przestawał!
Grzegorz Krychowiak:... zamknęliśmy dwa razy dach na otwarcie stadionu, by nas chroniło przed słońcem. Myślę, że nie taki był cel.
Wojciech Szczęsny: Robert, bramkarz Gibraltaru jak Manuel Neuer! Stał do końca i nie dałeś rady
Robert Lewandowski: Złapałeś od niego jakieś nowinki?
Wojciech Szczęsny: Ja się uczę, ale teraz jestem redaktorem Polsatu Sport!
Robert Lewandowski: To fajna fucha!
Wojciech Szczęsny: Przydaję się do czegoś, jak przyjeżdżam na kadrę! A teraz niesamowita kontrowersja - decyzja o wyborze bramkarza. Mówiłeś mi przed meczem, że jesteś zdruzgotany tą decyzją trenera Nawałki. O co chodziło?
Grzegorz Krychowiak: Uważam, że trener podjął decyzję najlepszą dla zespołu...
I w tym momencie pomocnik Sevilli otrzymał... siarczysty policzek od bramkarza AS Romy. Jak widać humory w reprezentacji dopisują!
Krycha: - Fajnie, ze mamy dach... Lewy: - Fajna fucha... Do nowego reportera Polsatu Sport, Wojtka Szczesnego :) pic.twitter.com/DqhOg7KAFT
— Roman Kołtoń (@KoltonRoman) wrzesień 7, 2015
Wideo w załączonym materiale wideo!
