Jesse Taylor powraca do KSW przeciwko Mańkowskiemu w Londynie

Sporty walki
Jesse Taylor powraca do KSW przeciwko Mańkowskiemu w Londynie
fot. KSW

Były rywal Mameda Khalidova z KSW 17 i niedawny pogromca Mikhaila Tsareva Amerykanin Jesse „JT Money” Taylor (29-12, 5 KO, 16 Sub) będzie nowym pretendentem do tytułu KSW w wadze półśredniej, który należy obecnie do Borysa Mańkowskiego (17-5-1, 3 KO, 6 Sub). Zawodnicy skrzyżują rękawice w jednej z głównych walk KSW 32: Road to Wembley, 31 października w Londynie.

W swoich ostatnich dwunastu występach, Kalifornijczyk odprawiał z kwitkiem dziewięciu oponentów. W 2012 roku został mistrzem Cage Warriors w wadze średniej, nie dając większych szans brytyjskiej czołówce. Jego sierpniowe gładkie zwycięstwo nad wcześniej anonsowanym na rywala Mańkowskiego Rosjaninem Tsarevem, przekonało właścicieli Federacji KSW, by ponownie zaprosić go do siebie.

 

KSW 32: Gamrot zmierzy się z niepokonanym Rosjaninem!

 

W swojej dziewięcioletniej karierze MMA Taylor zwyciężał m.in. takich zawodników jak Denis Kang, Murilo Bustamante czy Kendal Grove, który również pojedynkował się na galach KSW. 31-latek z Poway zapowiada, że czuje się znacznie mocniejszy schodząc do limitu kategorii półśredniej i w październiku zamierza odebrać pas polskiemu mistrzowi.

 

Bilety na KSW 32: Road to Wembley są dostępne na eBilet.pl i TeamPlayerWeb.com.

 

O KSW: Road to Wembley

 

W najważniejszym pojedynku londyńskiego KSW kibice zobaczą Mariusza Pudzianowskiego (8-3, 2 KO, 2 Sub) w starciu z groźnym kickbokserem Peterem Grahamem (11-9, 10 KO). Oprócz tego w stolicy Wielkiej Brytanii Borys Mańkowski (17-5-1, 3 KO, 6 Sub) stanie do swojej drugiej obrony mistrzowskiego pasa w wadze półśredniej przeciwko Jesse'emu Taylorowi (29-12, 5 KO, 16 Sub), a powracający do walk Marcin Różalski (5-3, 3 KO, 1 Sub) skrzyżuje rękawice z londyńczykiem Jamesem McSweeneyem (MMA 14-12, 9 KO, 5 Sub).

 

mt, KSW

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze