Ranieri: Postawię pizzę moim zawodnikom... jeśli nie stracimy gola!

Leicester jest w znakomitej dyspozycji od końcówki poprzedniego sezonu. Od kwietnia do dzisiaj to właśnie "Lisy" zgromadziły najwięcej punktów - więcej od takich potęg jak Chelsea, Arsenal czy Manchester United. W tym czasie przydarzyła się im zaledwie jedna porażka - właśnie z Chelsea, która wtedy grała o mistrzostwo kraju. Po ostatnim meczu z Aston Villa - wygranym 3:2, mimo stanu 0:2 - Leicester ustanowiło klubowy rekord, notujący dziewięć spotkań bez przegranej z rzędu. Tak więc Ranieri, który jest w Leicester od począku obecnych rozgrywek, nie ma praktycznie powodów do narzekania. No, może poza jednym.

W pięciu dotychasowych meczach Leicester straciło siedem bramek. I w żadnym spotkaniu nie zachowało czystego konta! [Sunderland (4:2), West Ham United (2:1), Tottenham (1:1), Bournemouth (1:1), Aston Villa (3:2)]. Ranieri, więdzac, że ten element wymaga poprawy, zabrał się za naprawę z innej strony. Po prostu obiecał piłkarzom... pizzę!

_{Jeśli w meczu ze Stoke nie stracimy gola, postawię moim piłkarzom... pizzę - powiedział}

Pomysł bardzo ciekawy, motywujący i na pewno jeszcze bardziej integrujący drużynę. Jednak nie wszyscy przecież przepadają za tym daniem - w końcu znajdują się w Anglii. Wie o tym Ranieri, którego nie opuszcza dobry nastrój. - Niech będzie, w grę wchodzi pizza i hot dog! - dodał.

Leicester w najbliższej kolejce zmierzy się na wyjeździe ze Stoke City.