Dramat Polaków! Porażka z Włochami. Biało-czerwoni muszą poczekać na Rio
W spotkaniu ostatniej kolejki Pucharu Świata niepokonana dotąd reprezentacja Polski przegrała 1:3 z Włochami. Siatkarze Italii wywalczyli awans na igrzyska olimpijskie, los biało-czerwonych zależy od wyniku meczu USA - Argentyna.
Polscy siatkarze w turnieju o Puchar Świata szli jak burza. Na dziesięć meczów wygrali dziesięć i byli jedyną niepokonaną drużyną. Tak fantastyczna postawa nie oznaczała jednak, że biało-czerwoni zapewnili sobie awans na igrzyska olimpijskie do Rio, co przed wyjazdem do Japonii było kluczowym celem. O tym zadecydować miał ostatni mecz z Włochami. Niestety, załamanie gry mistrzów świata przyszło w tym kluczowym momencie...
Polacy byli faworytami meczu z Włochami, ale już pierwszy set pokazał, że rywale są tego dnia znakomicie dysponowani. Osmany Juantorena i Iwan Zajcew od początku meczu byli niemal bezbłędni w ataku. Premierowa odsłona długo była wyrównana, wynik oscylował wokół remisu (7:7, 13:13, 18:18, 22:22), żadna ze stron nie była w stanie wypracować większej zaliczki. Set rozstrzygnęła rywalizacja na przewagi, z której zwycięsko wyszli siatkarze Italii. Druga partia dla Polaków, choć po pierwszych akcjach na prowadzenie wyszli Włosi (5:2). W dalszej części seta znów oglądaliśmy wyrównaną walkę, a w końcówce biało-czerwoni rozstrzygnęli szalę zwycięstwa na swoją stronę. Michał Kubiak dał piłkę setową, a skuteczny blok na Osmany Juantorenie zakończył tę odsłonę.
Polacy wyrównali stan meczu i wydawało się, że wszystko zmierza we właściwym kierunku: kolejny wygrany set dawał podopiecznym Stephane Antigi paszporty do Rio. Początek trzeciej partii to przewaga biało-czerwonych. Gdy Rafał Buszek zaserwował asa Włosi przegrywali już 3:6, wydawało się, że cel szybko zostanie osiągnięty. W tym momencie nastąpiło załamanie, Włosi znów zaczęli grać skutecznie, a Polacy nie potrafili kończyć ataków... Na drugiej przerwie Włosi mieli już cztery oczka zaliczki, a w końcówce Polaków dobił Iwan Zajcew. Biało-czerwoni stanęli pod ścianą, ale nie zdołali już odwrócić losów meczu. Czwarty set przebiegał pod dyktando nakręconych siatkarzy Italii, którzy w końcówce partii odskoczyli (15:19, 17:22) i nie dali Polakom szans na odrobienie strat. Mistrzom świata nie pomogła nawet znakomita postawa Mateusza Bieńka w polu zagrywki (6 asów serwisowych!).
Włosi awansowali na igrzyska, Polacy muszą czekać na wynik spotkania USA - Argentyna. By zajęli przynajmniej drugie miejsce w tabeli i awansowali na turniej olimpijski w Rio, Amerykanie muszą przegrać. Początek meczu USA - Argentyna o godzinie 11.40, transmisja: Polsat Sport.
Polska – Włochy 1:3 (24:26, 25:22, 22:25, 19:25)
Polska: Piotr Nowakowski (7), Bartosz Kurek (21), Fabian Drzyzga(1), Michał Kubiak (12), Rafał Buszek (6), Mateusz Bieniek (12), Paweł Zatorski (libero) oraz Dawid Konarski, Karol Kłos, Mateusz Mika (7), Grzegorz Łomacz (1).
Włochy: Osmany Juantorena (25), Simone Giannelli (4), Ivan Zaytsev (18), Filippo Lanza (14), Simone Buti (6), Matteo Piano (5), Massimo Colaci (libero) oraz Pasquale Sottile, Luca Vettori.
Komentarze