Matusiak: Europa nas wyprzedziła. Kaczmarek: Brakuje fachowości

Piłka nożna

Czy w Polsce naprawdę brakuje utalentowanych piłkarzy? Zdaniem Radosława Matusiaka to nie to jest problemem. – To nie jest tak… Po prostu Europa nas wyprzedziła – powiedział. – Największym problemem polskiej piłki jest szkolenie. Brakuje fachowości na samym dole piramidy – dodał Bogusław Kaczmarek.

Jeszcze niedawno polscy zawodnicy w młodym wieku stanowili o sile swoich klubów czy reprezentacji. Włodzimierz Lubański miał 16 lat, kiedy trafiał do siatki w meczach kadry, a Wojciech Kowalczyk nie miał litości dla Sampdorii Genua czy Manchesteru United, którym aplikował kolejno dwie i jedną bramkę. Według gościa specjalnego Cafe Futbol Radosława Matusiaka chodzi o coś innego, niż brak uzdolnionych zawodników.

Europa nas wyprzedziła. W czasach naszych wspaniałych piłkarzy z przeszłości nie było idealnych warunków do pracy. To nie jest tak, że w Polsce rodzą się gorsze talenty. Po drodze Zachód nam odjeżdża, my zostajemy w miejscu. Dzieje się tak w wieku juniorskim – między 10 a 16 rokiem życia. Bazy szkoleniowe, jakoś treningu – wyliczał Matusiak.

Wcześniej wspomniany Kowalczyk narzeka natomiast na pracę z młodymi piłkarzami. Jako przykład podał dziesięcioletnich chłopaków, którzy podczas treningu zamiast robić to, co kochają – czyli kopać piłkę, to potrzebuję mnóstwo czasu na odpowiednią rozgrzewkę, dziesiątki przebiegniętych kilometrów itd. To jest właśnie różnica między obecnym a starszym pokoleniem.

Nie miałem komputera, playstation… To były inne czasy. Piłkarze cały czas mieli piłkę przy nodze. Zaczynała się szkoła – była piłka przy nodze, był wf – była piłka przy nodze, za chwilę trening – była piłka przy nodze. Tylko w ten sposób można coś zdziałać. Teraz widzę, że młodzi piłkarze przed dotknięciem futbolówki muszą 40 minut pobiegać... - ocenił "Kowal".

Do dyskusji włączył się także Bogusław Kaczmarek, który zgodził się z Kowalczykiem. Dodał też, co jest jego zdaniem problemem polskiej piłki. Według niego wszystko zaczyna się od najniższego poziomu wtajemniczenia.

Problemem polskiej piłki w pierwszym stadium to szkolenie. Mamy coraz lepsze stadiony, bazy, programów, orlików… O ile oczywiście wszystko jest dobrze zarządzane. Brakuje fachowości na dole piramidy. Tam powinni być ludzie, którzy grali w piłkę, którzy potrafią przez lekcję poglądową przekazać jak największą wiedzę młodym adeptom futbolu - zakończył Kaczmarek.

Cała rozmowa w załączonym materiale wideo!

Jakub Baranowski, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze