Wilder obronił pas WBC, zwycięstwo Wawrzyka

Sporty walki

Deontay Wilder (35-0, 34 KO) pokonał przez techniczny nokaut Johanna Duhaupasa (32-3, 20 KO) na gali w Birmingham i obronił tytuł mistrza świata WBC w kategorii ciężkiej. Pojedynek trwał jedenaście rund.

Zdecydowanym faworytem był Wilder, a znając jego predyspozycje do kończenia walk przed czasem, było wręcz pewne, że skończy się tak i tym razem. Jak na razie tylko Bermane Stiverne wytrzymał z "Bronze Bomberem" do werdyktu sędziowskiego. Ta sztuka nie udała się ambitnemu Francuzowi, który pokazał jednak, że ma szczękę ze stali.

Duhaupaus od pierwszych rund starał się zaskoczyć faworyta, ale ten jakby się z nim bawił. Nie pozwalał na skrócenie dystansu i umiejętnie go rozbijał. I o ile Wilder na początku dążył do nokautu, to później trochę w to zwątpił. Jednak w jedenastej rundzie i tak zdołał zakończyć pojedynek przed czasem.

Wilder po raz drugi obronił tytuł mistrza świata WBC w kategorii ciężkiej. Czy za trzecim razem dojdzie do jego starcia z Aleksandrem Powietkinem?

Wcześniej na tej samej gali z dobrej strony pokazał się Andrzej Wawrzyk (31-1, 17 KO), który już w trzeciej rundzie pokonał Mike'a Shepparda (24-19-1, 10 KO), posyłając przy tym rywala aż trzy razy na deski.

jb, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze