Nazwisko zobowiązuje. Anja Lewandowski tak skuteczna, jak "Lewy"!

Piłka nożna
Nazwisko zobowiązuje. Anja Lewandowski tak skuteczna, jak "Lewy"!
fot. SV Glatten

Nazywa się Lewandowski. Anja Lewandowski. Podobnie, jak snajper Bayernu Monachium, w ostatnim tygodniu popisała się niesamowitą skutecznością. W jednym meczu strzeliła cztery gole, na co potrzebowała tylko 22 minut. Sama nie ukrywa, że właśnie Polak jest jej największym idolem.

To był jeden z najlepszych tygodni w karierze "Lewego". We wtorek strzelił pięć goli VfL Wolfsburg, w sobotę dołożył kolejne dwa z 1.FSV Mainz. W międzyczasie błysnęła także niemiecka nastolatka, która nie dość, że ma tak samo na nazwisko, to jeszcze zbiegiem okoliczności nosi identyczne imię, jak żona polskiego napastnika.

 

Polacy za granicą: Lewandowski na ustach całego świata!

 

W spotkaniu II rundy amatorskiego Pucharu Niemiec SV Musbach II – SV Glatten (0:4) Anja Lewandowski czterokrotnie wpisała się na listę strzelców – w 55., 62., 67. i 77. minucie. - Podburzałam koleżanki, że chcę jeszcze strzelić piątego gola - przyznała.

 

 

Gdy dokonała tej sztuki, kibice wciąż byli pod wrażeniem wyczynu Polaka, dlatego przy okazji również o niej zrobiło się głośno. Artykuły na jej temat pojawiły się między innymi w "Bildzie" i "La Gazzetta dello Sport". Co ciekawe, takie osiągnięcie to dla niej nie pierwszyzna. W jednym z meczów ligowych z SGM Herrenzimmern/Villingendorf II (13:0) także zdobyła cztery bramki.

 

Na co dzień 18-latka jest studentką zarządzania publicznego. Anję i Roberta łączy więcej niż tylko nazwisko i niesamowita skuteczność. Oboje są napastnikami i zakładają koszulki z numerem dziewięć. Jej największym idolem jest oczywiście "Lewy".

 

- To mój ulubiony zawodnik, odkąd przyszedł z polskiej ligi do Borussii Dortmund. Gdy został piłkarzem Bayernu Monachium, natychmiast kupiłam jego koszulkę. Fajnie jest mieć trykot tej drużyny z własnym nazwiskiem – zdradziła piłkarka, występująca w klubie, w którym pierwsze kroki stawiał były trener Borussii Dortmund Juergen Klopp.

 

 

Niemka nigdy nie miała okazji zobaczyć swojego idola na żywo. Nie ukrywa jednak, że to jej marzenie. - Najchętniej obejrzałabym go w meczu Bayernu z Borussią – powiedziała Lewandowski. Najbliższa okazja ku temu nadarzy się 4 października.

MC, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze