Turniej ATP w Szanghaju: Kyrgios wywołał skandal!
Nick Kyrgios został ukarany grzywną w wysokości 1500 dolarów za wykrzykiwanie przekleństw podczas poniedziałkowego meczu 1. rundy tenisowego turnieju ATP Masters 1000 w Szanghaju (pula nagród 4,7 mln dolarów). To nie pierwszy taki wybryk 20-letniego Australijczyka.
32. w światowym rankingu Kyrgios wygrał z Austriakiem Andreasem Haiderem-Maurerem 6:3, 6:2, ale w trakcie pojedynku stracił panowanie nad sobą i zaczął przeklinać. "Oberwało" się jednemu z operatorów kamer, zawodnik narzekał także na stan nawierzchni.
Niespodziewana porażka Federera w Szanghaju
W sierpniu młody Australijczyk obraził Szwajcara Stanislasa Wawrinkę podczas turnieju w Kanadzie. Wówczas nałożono na niego grzywnę w wysokości 25 tysięcy dolarów oraz zdyskwalifikowano go na 28 dni. Karę jednak zawieszono pod warunkiem, że Kyrgios nie dopuści się podobnego występku przez sześć miesięcy. Wiele wskazuje zatem na to, że tym razem Australijczyk poniesie konsekwencje.
"Kokkinakis stukał twoją dziewczynę. Wybacz stary, że ci to mówię" - zwrócił się w sierpniu do Wawrinki, próbując wytrącić rywala z równowagi. Thanasi Kokkinakis to kolega Kyrgiosa z reprezentacji kraju w Pucharze Davisa.
W środę Kyrgios ma zagrać w 2. rundzie z rozstawionym z numerem szóstym Japończykiem Kei Nishikorim.
Udział w turnieju w Szanghaju wziął także Łukasz Kubot, ale Polak został wyeliminowany w 1. rundzie przez Amerykanina Jacka Socka (4:6, 2:6).
Transmisje turnieju w Szanghaju na sportowych antenach Polsatu.
Komentarze