Skuteczny Arsenal, trzy ciosy zniszczyły Watford

Arsenal był zdecydowanym faworytem spotkania z Watford, ale wiedział, że beniaminka lekceważyć nie ma prawa. Podopieczni Quique Floresa po wejściu do elity świetnie radzą sobie w defensywie (tylko siedem straconych bramek w ośmiu meczach), a do tego mają tego niesamowitego Odiona Ighalo - autora pięciu z sześciu trafień całej drużyny.
Co za pech Boruca!

W tym meczu nie miał jednak zbyt dużo miejsca. Duet Per Mertesacker-Laurent Koscielny skutecznie wyłączył go z gry. Jedyną szansę miał w pierwszej połowie, ale kiedy dostał piłkę, to spanikował i po chwili z zagrożenia nic nie pozostało.

Arsenal grał falami i dopiero w drugiej połowie dopiął swego. Między 62. a 74. minutą goście strzelili trzy gole i zapewnili sobie zwycięstwo. Do siatki trafili Alexis Sanchez, Olivier Giroud oraz Aaron Ramsey. "Kanonierzy" wskoczyli na drugie miejsce w tabeli.

Watford - Arsenal 0:3 (0:0)

Bramki: Alexis 62, Giroud 68, Ramsey 74.

Watford: Gomes - Nyom (69. Berghuis), Prödl, Cathcart, Ake - Anya (81. Paredes), Capoue, Watson, Abdi (75. Ibarbo) - Deeney, Ighalo

Arsenal: Čech - Bellerin, Mertesacker, Koscielny, Monreal - Coquelin, Cazorla - Ramsey, Özil (80. Arteta), Sanchez (80. Chamberlain) - Walcott (64. Giroud)

Żółte kartki: Nyom, Gomes - Mertesacker.