DreamHack Cluj – Napoca - Kto zdobędzie dolarowy stutysięcznik? [Grupy C i D]

Inne
DreamHack Cluj – Napoca - Kto zdobędzie dolarowy stutysięcznik? [Grupy C i D]

DreamHack Cluj–Napoca to wydarzenie, na które czeka cały e-sportowy świat. Pula nagród w turnieju Counter-Strike: Global Offensive wynosi aż 250,000 dolarów, a wśród uczestników znajdują się dwie Polskie formacje – Virtus.pro oraz Vexed Gaming, które powalczą o główną nagrodę bagatela 100,000 dolarów. Dziś publikujemy dla Was drugą część naszej analizy przedmeczowej!

Jak trudno jest zdobyć Mount Everest wiedzą jedynie ci nieliczni, którym udała się ta sztuka. Wielu jednak, mimo ogromnych starań i ambicji, nie podołało temu zadaniu. Nie trzeba być ekspertem w dziedzinie historii alpinistyki, aby zdawać sobie sprawę z tego, jak wiele ofiar pochłonęła czarna otchłań. Zachowując - rzecz jasna - wszelkie proporcje, można uznawać triumf w zbliżających się rozgrywkach DreamHack Open Cluj – Napoca, za wymarzone zdobycie najwyższego e-sportowego szczytu. O ile w przypadku zmagań tych grawitacja nie stwarza realnego niebezpieczeństwa przed zawodnikami, o tyle odniesiona porażka może gwałtownie sprowadzić marzycieli na ziemię i co gorsza, dla niektórych może być to długi lot… 

 

dh_cluj1     dh_cluj2

 

Wspólnie z zaproszonymi do grona ekspertów gośćmi w osobach Sebastiana ‘dark’ Babińskiego oraz Jakuba 'KubiK' Kubiaka, oszacowaliśmy szanse poszczególnych formacji podczas turnieju DreamHack Cluj – Napoca, typując pierwsze i drugie lokaty. Podjęliśmy się również zadania, które polega na przydzieleniu każdemu z wytypowanych przez siebie faworytów w danej grupie, od 1-5 punktów z łącznej puli 20 ‘punktów szans’. Im więcej ekspert przydziela takowych danej drużynie, tym większe szanse daje jej na odniesienie końcowego sukcesu w zawodach. 

 

dark    kubik    wojt

Sebastian 'dark' Babiński

 

Utytułowany zawodnik CS 1.6 i CS:GO, grający w przeszłości m.in. w DELTA eSports, ALSEN-Team, czy Universal Soldiers. Do niedawna trener Gamers2.

 

Jakub 'KubiK' Kubiak

 

Zawodnik zwiazany w przeszłości z noMERCY i 31337 eSports. Obecnie kapitan ALSEN-Team.

 

Wojciech 'wojtsoN' Podgórski

 

Redaktor działu e-sport, były manager ALSEN-Team.

 

dh_c

 

Sebastian ‘dark’ Babiński:
Grupa śmierci nr 2 - następna bardzo wyrównana grupa, która może przynieść sporo zaskoczeń. Jako Polak naturalnie wierzę, że Virtus.Pro zajmie tutaj pierwsze miejsce i bez żadnych problemów chłopaki wyjdą z grupy. Podobnie jak w grupie B mamy bardzo wyrównany pojedynek, tyle że w tym przypadku zaryzykowałbym stwierdzenie, iż z drugiego miejsca mogą wyjść Amerykanie reprezentujący organizację Liquid. Dlaczego? Ostatnio za oceanem zdecydowanie dominują. W ciągu dwóch tygodni wygrali dwadzieścia spotkań i przegrali tylko jedno z C9 po dogrywce - w innych meczach z tym zespołem za każdym razem górą byli gracze Team Liquid


1. Virtus.Pro - 5 pkt.
2. Team Liquid - 0 pkt.
3. Ninjas in Pyjamas - 0 pkt.
4. Titan – 0 pkt.

 

Jakub ‘KubiK’ Kubiak:
W tej grupie, moim zdaniem faworytów do wygrania mamy dwóch. Oczywiście mowa o Virtus.pro i Ninjas in Pyjamas, może z minimalną przewagą dla naszej Złotej Piątki. Polacy jak nikt inny potrafią przygotować się pod najważniejszy turniej i śmiało mogą powalczyć o najwyższy stopień podium. Co do reszty stawki, to NiP nigdy w historii nie zakończył swojej przygody w fazie grupowej, dlatego wydaje mi się, że tym razem również powinni przeskoczyć na wyższy etap rozgrywek. Pewny jednak tego nie jestem ze względu na ich bardzo niestabilną formę. Myślę, że walka o TOP2 będzie niezwykle zacięta.

 

1. Virtus.pro - 2 pkt.
2. Ninjas in Pyjamas - 1 pkt.
3. Titan - 1 pkt.
4. Team Liquid - 1 pkt.

 

Wojciech ‘wojtsoN’ Podgórski:
To właśnie ta grupa zasługuje na miano "grupy śmierci". Każda z obecnych tu drużyn może awansować do dalszej fazy turnieju. Myślę jednak, że najlepiej poradzi sobie Virtus.pro. Polacy dużo pracują nad swoją grą, co widać m.in. po wynikach w ostatnich turniejach. Ninjas In Pyjamas, choć nie w najwyższej dyspozycji, to nadal groźni. Nie sądzę, aby ustąpili premiowanego miejsca Team Liquid. Szwedzi od lat podnosili bardzo wysoko poprzeczkę i dziś każda ich wpadka odbierana jest jako spadek formy. Uważam, że nie do końca słusznie. Team Liquid z kolei może się pochwalić świetną passą, lecz należy zwrócić uwagę, że wśród ostatnich przeciwników Amerykanów, nie było żadnej silnej europejskiej formacji.

 

1. Virtus.pro - 3 pkt.
2. Ninjas in Pyjamas - 1 pkt.
3. Team Liquid - 1 pkt.
4. Titan - 0 pkt.


dh_d


Sebastian ‘dark’ Babiński:
EnvyUs, Na’ Vi, Dignitas, CLG - w takiej kolejności powinna zakończyć się ta grupa. Francuzi, jako zdecydowany faworyt tego zestawienia. Za nimi znajduje się Na’Vi, których forma przypominała ostatnio sinusoidę - raz zwycięstwo, raz porażka. Jednakże Na’Vi jest jednym z tych zespołów, o których z czystym sumieniem możemy powiedzieć, że jest solidnym. Pomimo słabszych występów, bądź wpadek w meczach online, na taki turniej zawsze przyjadą przygotowani na tyle, aby co najmniej wyjść z grupy.
Jest mi przykro w kontekście Dignitas, które półtora tygodnia przed turniejem musiało dokonać zmiany kadrowej, a szkoda, bo pomimo problemów komunikacyjnych, o których wspominał Schneider, mieli naprawdę dobre wyniki i ich gra wyglądała solidnie.


1. EnvyUs – 5 pkt.
2. Na’Vi - 0 pkt.
3. Team Dignitas - 0 pkt.
4. CLG - 0 pkt.

 

Jakub ‘KubiK’ Kubiak:
Grupa D, moim zdaniem najmniej zacięta i jako faworytów widzę Francuski zespół EnVyUs. Tuż za nimi powinni znaleźć się zawodnicy Na’Vi, którzy tak samo jak gracze Virtus.pro, potrafią przygotować się na najważniejsze turnieje. CLG ma ciągłe problemy na majorach i nie potrafią poradzić sobie z presją podczas zawodów najwyższej rangi, a co do Dignitas to moim zdaniem nie dadzą sobie rady z przygotowaniem pod turniej w tak krótkim czasie od ostatniej zmiany kadrowej (zaledwie tydzień czasu).


1. EnVyUs - 3 pkt.
2. Natus Vincere – 2 pkt.
3. CLG – 0 pkt.
4. Team Dignitas - 0 pkt.

 

Wojciech ‘wojtsoN’ Podgórski:
Gdyby nie nagłe zmiany w składzie, to z pewnością typowałbym Team Dignitas na zwycięzcę swojej grupy. Nie sądzę jednak, aby zdążyli stworzyć zgrany kolektyw przed startem turnieju. Myślę, że otwiera to drogę do awansu przed Na'Vi, które uplasuje się - jak sądzę - na drugiej pozycji, tuż po EnVyUs, które obecnie prezentuje się bardzo dobrze i może śmialo pokusić się o wygraną całego turnieju. Francuzi już niedługo mogą nosić miano najlepszej drużyny globu.

 

1. EnVyUs - 5 pkt.
2. Natus Vincere – 0 pkt.
3. CLG – 0 pkt.
4. Team Dignitas - 0 pkt.

 

Wśród naszych ekspertów, najwięcej bo aż po 13 punktów zgarnęli gracze Fnatic i Team EnVyUs. To właśnie między nimi powinna się rozegrać walka o zwycięstwo w Rumunii. Na drugim miejscu z 11 punktami uplasowali się gracze Team SoloMid, którzy w obecnym rankingu HLTV.ORG zajmują pierwsze miejsce. Na najniższym stopniu podium znaleźli się nasi rodacy z Virtus.pro, którzy z 10 punktami na koncie w dalszym ciągu liczą się w wyścigu o złoto na DreamHack Cluj-Napoca.

 

1. Fnatic / EnVyUs - 13 punktów
2. TSM - 11 punktów
3. Virtus.pro - 10 punktów

 

W dniach 28 października – 1 listopada, Sala Polivalentă znajdująca się w Rumuńskim mieście Cluj, gościć będzie najlepszych zawodników świata, czym przyciągnie na swoje trybuny tysiące rozemocjonowanych fanów. Pierwszą część naszej analizy z udziałem zaproszonych gości, znajdziecie pod tym adresem.

Wojciech Podgórski

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze