Cracovia poległa w Łęcznej. Bonin bohaterem Górnika

Piłka nożna
Cracovia poległa w Łęcznej. Bonin bohaterem Górnika
fot.PAP

Górnik Łęczna pokonał u siebie 1:0 Cracovię po golu Grzegorza Bonina, który w 41. minucie wykorzystał precyzyjne podanie Tomasza Nowaka. Łęcznianie dzięki wygranej awansowali na 4. miejsce w lidze. Krakowianie mimo porażki pozostali na trzeciej lokacie w ligowej stawce.

Dobry mecz oglądali kibice w Łęcznej, gdzie miejscowy Górnik podejmował Cracovię. Od początku więcej z gry mieli gospodarze, którzy już w 5. minucie po składnej zespołowej akcji nie wykorzystali znakomitej okazji, bo piłka po potężnym uderzeniu Grzegorza Piesio trafiła w słupek.

 

Bonin: Stać nas na pierwszą ósemkę

 

W 18. min. silny strzał Grzegorza Bonina nieznacznie minął bramkę, a w rewanżu Deniss Rakels uderzeniem z dystansu zmusił do Silvio Rodica do interwencji, po której goście wykonywali rzut rożny. W 32. min. najlepszy na boisku Bonin minął dwóch obrońców Cracovii, ale Grzegorz Sandomierski nie dał się pokonać. Bramkarz gości nie miał jednak żadnych szans, kiedy dziesięć minut pźniej Bonin, otrzymawszy znakomite podanie od Tomasza Nowaka, technicznym strzałem zdobył jedyną jak się okazało bramkę, dającą Górnikowi zasłużone zwycięstwo.

 

Po zmianie stron znacznie częściej w posiadaniu piłki byli goście, ale nie potrafili stworzyć sobie żadnej klarownej sytuacji. Znakomitą natomiast okazję mieli gospodarze, kiedy w 74. min. sytuacji sam na sam z Sandomierskim nie wykorzystał Bartosz Śpiączka, próbujący - jak się okazało nieskutecznie - mijać bramkarza Cracovii poza polem karnym.

 

Po meczu powiedzieli:

 

Jacek Zieliński (trener Cracovii): Rozegraliśmy najgorszy mecz podczas naszej współpracy. Tę porażkę musimy tłumaczyć tylko własną postawą, bo graliśmy zupełnie inaczej niż to sobie zakładaliśmy. Musimy wyciągnąć wnioski, by straty poniesione w Łęcznej odrobić w spotkaniu ze Śląskiem.

 

Jurij Szatałow (trener Górnika Łęczna): Spodziewaliśmy się takiej gry ze strony Cracovii, że to oni będą częściej przy piłce. Ustawiliśmy zespół tak, by wyprowadzać szybkie ataki, co sprawiało, że to my mieliśmy więcej sytuacji podbramkowych. Zadowolony jestem z dyscypliny taktycznej, zwłaszcza w defensywie, no i oczywiście z końcowego wyniku.

 

Górnik Łęczna - Cracovia Kraków 1:0 (1:0)

 

Bramka: Grzegorz Bonin (42')  Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa) Widzów: 4009

 

Górnik Łęczna: Silvio Rodic - Łukasz Mierzejewski, Lukas Bielak, Tomislav Bozic, Leandro - Grzegorz Bonin (88' Paweł Sasin), Łukasz Tymiński (46' Jan Bednarek), Tomasz Nowak, Radosław Pruchnik, Grzegorz Piesio - Bartosz Śpiączka (84' Jakub Świerczok)

 

Cracovia Kraków: Grzegorz Sandomierski - Bartosz Rymaniak, Hubert Wołąkiewicz, Piotr Polczak, Paweł Jaroszyński - Damian Dąbrowski, Bartosz Kapustka (65' Dariusz Zjawiński), Miroslav Covilo (46' Marcin Budziński), Mateusz Cetnarski, Deniss Rakels - Erik Jendrisek (82' Boubacar Dialiba)

 

Żółte kartki: Łukasz Mierzejewski, Grzegorz Bonin, Grzegorz Piesio - Hubert Wołąkiewicz, Piotr Polczak, Paweł Jaroszyński, Grzegorz Sandomierski

A.J., Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze