Baraże Euro 2016: Szwecja i Ukraina jadą do Francji!

Piłka nożna
Baraże Euro 2016: Szwecja i Ukraina jadą do Francji!
fot. Polsat Sport

Szwecja i Ukraina to ostatni finaliści EURO 2016. Obie reprezentacje zremisowały swoje spotkania rewanżowe, lecz to wystarczyło, by wywalczyć awans do Francji.

Szwedzi mogli przystępować do meczu z Danią z lekką obawą. W pierwszym meczu zrobili wszystko, by zapewnić sobie awans, lecz pechowo stracili bramkę w końcówce, przez co rewanż był sprawą otwartą. Duńczycy - bardzo pewnie siebie - szybko przekonali się, że tu nie będzie żartów. Zaczęło się jednak od ofiarnej interwencji... Kima Kallstroema, który w tylko sobie znany sposób odbił piłkę na poprzeczkę.

Fantastyczne dwa gole Zlatana! (WIDEO)

Później do głosu doszli jego koledzy, choć sam też miał udział, gdyż dograł idealnie z rzutu rożnego do Zlatana Ibrahimovica, który wykończył pomysłowy rzut rożny. Szwedzi na tym nie poprzestali i w drugiej połowie podwyższyli wynik. Zrobił to oczywiście sam król Zlatan. Podszedł do rzutu wolnego, popatrzył, przymierzył i w końcu ruszył do szalonej radości. W tym momencie Duńczycy potrzebowali aż czterech goli.

Strzelili tylko dwa. W ostatnich minutach do siatki trafili Yussuf Poulsen oraz Jannik Vestergaard. Szansę miał jeszcze Pierre Hoejbjerg, ale więcej bramek już nie było. EURO bez Ibry niewyobrażalne? Chyba miał rację.

Dania - Szwecja 2:2 (0:1)

Bramki: Poulsen 81, Vestergaard 90+1 - Ibrahimovic 19, 76.   Pierwszy mecz: 1:2.   AWANS: SZWECJA.

Dania: Schmeichel - Jacobsen, Kjaer, Agger, Durmisi (84 Vestergaard) - Hoejbjerg, Delaney (46 Krohn-Dehli) - Poulsen, Eriksen, Joergensen - Bendtner (60 Rasmussen 60).

Szwecja: Isaksson - Lustig, Johansson, Granqvist, Bengtsson (86 Olsen) - Larsson (81 Hiljemark), Lewicki, Kallstroem (69 Svensson), Forsberg - Berg, Ibrahimovic.

Żółte kartki: Durmis, Poulsen, Hoejbjerg - Bengtsson, Larsson.

~~~~~~

Mniej emocji miało być w starciu Słoweńców z Ukraińcami. Gośćie tego spotkania pierwszy mecz wygrali 2:0, będąc drużyną lepszą w każdym aspekcie. W rewanżu jednak nie było tego widać. To podopieczni Srecko Katanca wyglądali na bardziej zdeterminowanych, lecz stać ich było tylko na jednego gola. W pierwszej połowie po wielkim zamieszaniu bramkę zdobył kapitan Bostjan Cesar.

W doliczonym czasie gry, kiedy Słoweńcy grali w dziesiątkę (chwilę wcześniej z boiska wyleciał Miso Brecko), poślizgnął się Kevin Kampl, a Ukraińcy wyszli we trójkę na osamotnionego Samira Handanovica. Ostatecznie gola strzelił Andriy Yarmolenko. Gośćie nie zachwycili, ale awans wywalczyli.

Słowenia - Ukraina 1:1 (1:0)

Bramki: Cesar 11 - Yarmolenko 90+7.   Pierwszy mecz: 0:2.   AWANS: UKRAINA.

Słowenia: Handanovic - Brecko, Ilic, Cesar, Jokic - Pecnik (67 Ilicic), Krhin, Kampl - Birsa (80 Lazarevic) - Bezjak (68 Ljubijankic), Novakovic.

Ukraina: Pyatov - Fedeckyj, Khacheridi, Rakitsky, Schevchuk - Stepanenko, Rybalka - Yarmolenko, Sydorchuk (61 Garmash), Konoplyanka (90+7 Tymoshchuk) - Seleznyov (80 Kravets).

Żółte kartki: Cesar, Jokic, Pecnik, Lazarevic - Konoplyanka, Rybalka.

Czerwona kartka: Brecko.

jb, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze