Ojrzyński: Wygrać, nawet po dramacie
Piłkarze Górnika Zabrze pożegnają się ze swoim stadionem w tym roku sobotnim meczem z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza. - Musimy wygrać, choćby w dramatycznych okolicznościach, tak jak ostatnio - powiedział trener zabrzan Leszek Ojrzyński.
Ojrzyński debiutował w roli szkoleniowca Górnika w sierpniowym, wyjazdowym spotkaniu z Termalicą. Jego zespół przegrał wtedy 0:3, dwa gole zdobył napastnik Dawid Plizga wypożyczony do "Słoni" ze śląskiej drużyny. - Dostaliśmy wtedy gonga i już. Plizga dał nam nieźle popalić. Teraz musimy go zastopować i być górą - podkreślił Ojrzyński.
LE: Lech i Legia do końca walczą o awans
Przyznał, że ma "szpital" w zespole. - Takiej sytuacji nie miałem jeszcze nigdy. Są duże problemy kadrowe, z którymi musimy sobie poradzić - zaznaczył. Górnik wygrał ostatnie dwa mecze - u siebie z Piastem Gliwice 5:2 i na wyjeździe z Jagiellonią 3:2. W tym drugim spotkaniu zwycięski gol padł w 87. minucie.
Atmosfera na pewno się poprawiła. Teraz żegnamy się z naszymi kibicami i powalczymy o kolejne zwycięstwo. Wygrane pomogły chłopakom nabrać pewności siebie, czego brakowało. Musimy zrobić wszystko, być kolejny tydzień upłynął nam w tak samo dobrej atmosferze. A to nam mogą zapewnić trzy punkty - podsumował Ojrzyński.
Komentarze