Polska przegrała z Belgią! Rio coraz dalej

Polskie siatkarki przegrały z Belgią 1:3 w swoim drugim meczu rozgrywanego w Ankarze olimpijskiego turnieju kwalifikacyjnego. Podopieczne Jacka Nawrockiego mają już niewielkie szanse na występ w Rio de Janeiro.
Trener Jacek Nawrocki przestrzegał: "Belgia to siatkówka techniczna, oparta na szybkim rozegraniu, na kombinacyjnej grze i tu, jeśli chodzi o czytanie gry, już tak łatwo nie będzie, ale jadąc tutaj wiedzieliśmy, że ten turniej będzie dla nas arcytrudny".
Rewolucyjna zmiana w siatkarskim systemie?!
Zastanawiano się, czy polskie siatkarki wykasowały już z głów bolesną porażkę z Rosją 2:3. "Wydaje mi się, że gdybyśmy grały przez cały mecz tak, jak w tych dwóch pierwszych setach, to byłybyśmy cudownym zespołem, który nie popełnia błędów i gra konsekwentnie, ale nie pamiętam nigdy w mojej karierze takiego meczu z Rosjankami, który zamknąłby się w trzech setach" – nie ukrywała rozgoryczenia wynikiem pierwszego starcia w Ankarze Katarzyna Skowrońska-Dolata.
Atakująca naszego zespołu zdobyła przeciwko Rosji 20 punktów. W ofensywie zanotowała 39% skuteczności. Przez pierwsze dwa sety – podobnie jak reszta zespołu – grała bardzo dobrze. Z czasem blok rosyjski zaczął znajdować jednak sposób na naszą prawoskrzydłową. Niestety, meczu z Belgijkami Katarzyna Skowrońska-Dolata nie mogła zaliczyć do udanych.
W spotkaniu z powodu kontuzji nie zagrała rozgrywająca Joanna Wołosz.W premierowej odsłonie, po wyrównanym początku (5:5), Belgijki odskoczyły Polkom już na pierwszej przerwie (5:8) i utrzymywały przewagę na przestrzeni całego seta. Rywalki potrafiły zatrzymać ataki Katarzyny Skowrońskiej-Dolaty (punkty blokiem w tej partii 4:0 dla Belgii), a znakomicie prezentowała się dla odmiany Charlotte Leys. Polki jeszcze w końcówce miały szansę na odwrócenie losów seta, zbliżyły się do przeciwniczek na trzy oczka (18:21), ale w końcówce punktowały Belgijki i pewnie wygrały seta.
W drugim secie biało-czerwone, mimo początkowych kłopotów (3:6) złapały wreszcie właściwy rytm. Mocnym punktem w grze biało-czerwonych była w tej partii zagrywka, wreszcie zaczął funkcjonować blok. W efekcie podopieczne Jacka Nawrockiego wywalczyły minimalną przewagę na pierwszej przerwie (8:7) i zdołały ją powiększyć w środkowej części seta (16:13). Po drugiej przerwie Polki zdominowały wydarzenia na parkiecie i pewnie wygrały seta 25:16.
Trzecia odsłona była dużo bardziej wyrównana od poprzednich. Polki rozpoczęły ją od mocnego uderzenia (4:1). Polki długo utrzymywały kilkupunktową przewagę (8:6, 12:9, 14:11), ale w środkowej części seta rywalki zdołały odrobić straty (14:14). Rozpoczęła się wyrównana walka, punkt za punkt, ale w końcówce biało-czerwone znów uzyskały przewagę. Po kiwce Izabeli Bełcik miały piłkę meczową przy stanie 24:22. Niestety, Belgijki zdołały doprowadzić do rywalizacji na przewagi i wyszły zwycięsko z tej wojny nerwów.
To był kluczowy moment spotkania, bo porażka w takich okolicznościach kompletnie sparaliżowała Polki na początku czwartej partii. Siatkarki Jacka Nawrockiego popełniały proste błędy, dla odmiany Belgijkom wychodziło niemal wszystko, w efekcie czego miały zdecydowaną przewagę na obu przerwach technicznych (3:8, 8:16). Mimo beznadziejnej sytuacji, Polki zerwały się do walki po drugiej przerwie, zmniejszyły dystans do trzech oczek (15:18), ale nie zdołały już dogonić rywalek, które mimo słabszej postawy Lise van Hecke pewnie wygrały tego seta i całe spotkanie.
VICTORY to @Volley_Belgium 25-18 in the 4th set and the match 3-1 against @PolskaSiatkowka #RoadToRio #Volleyball pic.twitter.com/2sXQqxKH7t
— CEVolleyball (@CEVolleyball) styczeń 5, 2016
Belgijki po raz kolejny pokonały reprezentację Polski w ważnym spotkaniu, nie udał się biało-czerwonym rewanż za porażkę podczas turnieju w Łodzi w 2014 roku, kiedy Polki straciły szansę na występ na mundialu we Włoszech. Mimo porażki, Polki nie straciły jeszcze szans na awans do półfinału. By znaleźć się w gronie czterech najlepszych drużyn tej imprezy, muszą liczyć na zwycięstwo Włoch oraz Rosji w spotkaniach z Belgią i wygrać w czwartek z Włoszkami na zakończenie fazy grupowej. We wcześniejszym meczu grupy B Rosja pokonała Włochy 3:1.
Wyniki wtorkowych meczów olimpijskiego turnieju kwalifikacyjnego siatkarek w Ankarze:
grupa B
Polska - Belgia 1:3 (19:25, 25:17, 25:27, 18:25)
Polska: Izabela Bełcik, Gabriela Polańska, Sylwia Pycia, Anna Werblińska, Aleksandra Jagieło, Katarzyna Skowrońska-Dolata, Paulina Maj-Erwardt (libero) – Natalia Kurnikowska, Berenika Tomsia, Anna Grejman, Kamila Ganszczyk.
Belgia: Frauke Dirickx, Freya Aelbrecht, Laura Heyrman, Charlotte Leys, Els Vandesteene, Lise Van Hecke, Valerie Courtois (libero) – Ilka Van De Vyver, Helene Rousseaux, Celine Van Gestel, Jasmin Biebauw, Nathalie Lemmens.
Rosja - Włochy 3:1 (25:16, 23:25, 25:19, 25:21)
Tabela:
1. Rosja 2 2 0 5:3 5 2. Belgia 1 1 0 3:1 3 3. Polska 2 0 2 3:6 1 4. Włochy 1 0 1 1:3 0
Przejdź na Polsatsport.pl
