Krychowiak dla Polsatsport.pl: Wyróżnienie Playboya to mój największy sukces!

Piłka nożna
Krychowiak dla Polsatsport.pl: Wyróżnienie Playboya to mój największy sukces!
fot. Twitter

Prezesowi nie musi podobać się mój płaszcz. Poza tym to ja dostałem tytuł najlepiej ubranego Polaka, więc mogę powiedzieć panu Bońkowi, że przecież na końcu liczą się wyniki! – powiedział Polsatsport.pl Grzegorz Krychowiak, piłkarz Sevilli i reprezentacji narodowej, najlepiej ubrany mężczyzna w Polsce według Playboya.

Za Grzegorzem Krychowiakiem wspaniały rok. Nie dość, że poprowadził kadrę Adama Nawałki do finałów Euro 2016, to jeszcze wygrał Ligę Europy, zdobył w jej finale w Warszawie bramkę, a ostatnio otrzymał w Sevilli opaskę kapitana! Swoim kolejnym sukcesem 25-latek pochwalił się na Instagramie. Reprezentant Polski został najlepiej ubranym mężczyzną w Polsce 2015 roku!

Sebastian Staszewski: Gratuluję! Playboy wybrał Pana najlepiej ubranym Polakiem. Skąd wzięło się u Pana zainteresowanie modą?

Grzegorz Krychowiak: Zacząłem się nią interesować zaraz po przyjeździe do Francji. W Bordeaux było sporo butików, miałem dużo wolnego czasu, więc chodziłem, oglądałem i kupowałem ubrania. Dla mnie moda stała się hobby. W tej chwili bardzo mnie interesuje. Uważam, że w pewnym stopniu to, jak się ubierasz, odzwierciedla to, kim jesteś.

 

Krychowiak najlepiej ubranym Polakiem! Playboy docenił słynny płaszcz


Często wybiera się Pan na shopping?

Kilka razy w miesiącu. W samej Sevilli rzadko, latam raczej do Madrytu albo Paryża. Kiedy mam wolny czas lubię wyskoczyć na zakupy. Modą interesuje się także moja dziewczyna, więc kiedy mamy okazję, to ruszamy na shopping.

Pokazał Pan dziennikarzom swoją garderobę… Jest imponująca!

Muszę przyznać, że choć jest naprawdę spora, to niemal cała zajęta! No, może jeszcze kilka rzeczy udałoby się tam upchnąć. Kilka nowych gadżetów dostałem na przykład od Mikołaja pod choinkę. Widocznie byłem grzeczny.

 


Ma Pan jeszcze płaszcz, który obśmiał na Twitterze prezes Zbigniew Boniek?

Jasne, że mam. Z prezesem mamy na szczęście dystans do świata i potrafimy się z siebie śmiać. Mój płaszcz mi się podoba. Prezesowi Bońkowi nie musi. Poza tym to ja dostałem tytuł najlepiej ubranego Polaka, więc mogę powiedzieć panu Bońkowi, że przecież na końcu liczą się tylko wyniki! (śmiech).

Awans na Euro 2016, Liga Europy, opaska kapitana Sevilli czy nominacje do Drużyny Roku UEFA. Który sukces ceni Pan najbardziej?

Najbardziej? Oczywiście, że wyróżnienie od Playboya (śmiech). A tak na poważnie, to cele, które zrealizowaliśmy są czymś wyjątkowym i ciężko jest mi wybrać tylko jeden.

Sebastian Staszewski, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie