Steuerwald: Każdy siatkarz na świecie chce grać z Polską
„Marzeniem każdego siatkarza na świecie jest przynajmniej raz w życiu zagrać z Polską” – przyznał libero niemieckiej ekipy Patrick Steurwald. Obie ekipy spotkają się w piątek o 20 w Berlinie w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk. To mecz o pierwsze miejsce w grupie A.
Jest to spotkanie o tyle ważne, że każdy chce w półfinale uniknąć rewelacyjnej w ostatnich miesiącach Francji. „Lepiej na nich trafić w finale” – powiedział trener polskiej drużyny Stephane Antiga.
Mazur: Jeśli Polacy utrzymają ten styl, awansują do Rio już w Berlinie
Niemcy mają jeszcze inną motywację. Każdy z zawodników chce grać przeciwko mistrzom świata Polakom. Dla atmosfery, prestiżu i większej pewności siebie.
„Każdy zawodnik w siatkówce marzy, by kiedyś zagrać w meczu przeciwko Polsce. Atmosfera jest wtedy wspaniała i wcale nie ma znaczenia, że większość w hali jest przeciwko tobie. To zawsze wielka frajda grać przy pełnych i głośnych trybunach” – powiedział PAP Steuerwald, znany z występów w AZS Politechnice Warszawskiej.
Przed mistrzami świata czuje respekt, ale jednocześnie przypomniał, że od turnieju w Polsce (2014) zespół przeszedł transformację.
„Trzeba pamiętać o tym, że Polacy są całkowicie inna teraz drużyną. Nie można ich porównać z tą z roku 2014. Bartosz Kurek gra teraz jako atakujący, Grzegorz Łomacz rozgrywa, a Mateusz Bieniek jest na środku. Tych zawodników nawet nie było wtedy w szerokim składzie. To naprawdę duże zmiany, dlatego też z wielkim optymizmem podchodzimy do rywalizacji w piątek” – dodał libero niemieckiej ekipy.
W podobnym tonie wypowiedział się gwiazdor drużyny Georg Grozer.
„Polacy to mistrzowie świata i tworzą znakomity zespół, ale my wiemy, jak zagrać, by udało się wygrać. Jak wychodzę na mecz, chcę go wygrać i nie będzie miało dla mnie znaczenia, na kogo trafimy w półfinale. Nie analizuję tego w ten sposób. Jedno jest pewne – rywalizacja z Polską sprawia wiele radości. Nie wyobrażam sobie takiego meczu oglądać z kwadratu. Wtedy się po prostu chce grać” – zaznaczył były atakujący Asseco Resovii Rzeszów.
Obecnie zawodnik koreańskiego Samsung Bluefangs uważa, że wiele będzie zależeć od psychiki. „My sami sobie pokazaliśmy już w tym turnieju, że jesteśmy w stanie dobrze grać, a wiemy też, że możemy jeszcze lepiej. Teraz przecież żadna z drużyn nie trenuje już na pełnych obrotach. Właśnie dlatego tak wiele zależy od podejścia do rywalizacji, a także od tego, jak zespół radzi sobie z emocjami i stresem. Z Polską na pewno nie można grać bezmyślnie. Trzeba wykazać się sprytem i siatkarską inteligencją” - zaznaczył.
Nie bez znaczenia, zdaniem Grozera, może być fakt, że Niemcy podejdą do meczu po dniu odpoczynku.
„Na pewno naszą przewagą jest fakt, że zagraliśmy na razie tylko sześć setów, a przed meczem z Polską mamy praktycznie dwa dni odpoczynku. To w końcowym rozrachunku może mieć spore znaczenie” - ocenił.
Lukas Kampa, który obecnie gra w Cerrad Czarni Radom, uważa, że najważniejsze będzie, by zapomnieć o przegranej w mistrzostwach świata.
„Gramy o olimpijską kwalifikację i wyłącznie o tym musimy myśleć. Przeszłość nie ma tu żadnego znaczenia. Najważniejsze jest dobrze wypocząć i ze spokojem podejść do tego meczu. Oczywiście wszyscy chcą uniknąć Francji w tym turnieju. My też” - przyznał.
Mecz Polska – Niemcy rozpocznie się o 20. Jego stawką jest pierwsze miejsce w grupie A.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze