Mama braci Jureckich złapana w Strefie Kibica!
Reporter Polsatu Sport Artur Siódmiak spotkał w Strefie Kibica mamę braci Jureckich. - Nie potrafię obejrzeć meczu z udziałem moich synów na spokojnie. Spotkania z udziałem Bartka i Michała oglądamy zazwyczaj w dużym gronie rodzinnym, ale także towarzyszą nam znajomi - mówi w rozmowie z Polsatsport.pl Aniela Jurecka.
Artur Siódmiak: Jak przeżywa Pani mecze reprezentacji Polski z udziałem Pani synów?
Aniela Jurecka: Są to niewyobrażalne emocje, które ciężko jest opisać. Styczeń praktycznie, co roku od kilku ładnych lat jest bardzo emocjonującym miesiącem. Wszyscy liczymy, że naszej drużynie uda się zdobyć medal mistrzostw Europy.
Euro 2016: Biegler dla Polsatsport.pl: Nie chcę zezłościć Łazarowa
Jak wygląda przeżywanie meczów naszych szczypiornistów w Pani w domu? Pani rodzina pije melisę na uspokojenie?
Całe wiadro melisy byłyby za mało (śmiech). Na siedząco nie da się obejrzeć meczu. Spotkania z udziałem Bartka i Michała oglądamy zazwyczaj w dużym gronie rodzinnym, ale także znajomi nam towarzyszą. Czuć wspaniałą atmosferę, ale każdy się denerwuje i przeżywa na swój sposób.
Całą rozmowę z mamą braci Jureckich, zobacz w materiale wideo.
Przegapiłeś jakiś mecz? Nic straconego! Archiwum meczów znajdziesz TUTAJ!
Przejdź na Polsatsport.pl