Szpilka zarobił zdecydowanie mniej od Wildera
Artur Szpilka przegrał pojedynek z Deontayem Wilderem, którego stawką był pas mistrza świata WBC w wadze ciężkiej, ale mimo to Polak za walkę zainkasował największą gażę w swojej karierze. Rywal Szpili zgarnął aż sześć razy więcej (1,5 miliona dolarów). 26-latek z Wieliczki ma otrzymać 250 tysięcy dolarów.
Artur Szpilka za wyjście do ringu miał zagwarantowane ćwierćmiliona dolarów plus zysk z wpływów za prawa telewizyjne z walki do Polski. Gala była pokazywana na antenach Polsatu i Polsatu Sport. Amerykanin Deontay Wilder za kolejną obronę tytułu mistrza świata zasilił swoje konto o 1,5 miliona dolarów.
Lewa ręka Szpilki uszkodzona! Konieczna będzie operacja
Wynagrodzenie Szpilki za potyczkę z pięściarzem pochodzącym z Alabamy znacznie przewyższa pozostałe kwoty, które pięściarz z Wieliczki zainkasował między linami. W listopadzie 2014 roku Szpila za pokonanie Tomasza Adamka zgarnął ok. 400 tysięcy złotych. Za ostatnie walki w USA, z Cobbem, Quezadą i Consuegrą, miał zarobić około pół miliona dolarów.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze