Australian Open: Radwańska zagra w piątek o siódmy występ w 1/8 finału
Rozstawiona z "czwórką" Agnieszka Radwańska w piątek walczyć będzie z Portorykanką Monicą Puig w 3. rundzie turnieju Australian Open. Polska tenisistka stanie przed szansą, by po raz siódmy znaleźć się w najlepszej "16" wielkoszlemowej imprezy w Melbourne.
Spotkanie czwartej na liście WTA Radwańskiej z 52. w tym zestawieniu Puig powinno się rozpocząć nad ranem czasu polskiego. Będzie to trzeci mecz na Margaret Court Arena, trzecim co do wielkości korcie Melbourne Park. Polka rozegrała na tym obiekcie w poniedziałek mecz otwarcia - wygrała z Amerykanką Christiną McHale 6:2, 6:3. W drugiej fazie zmagań wyeliminowała z kolei Kanadyjkę Eugenie Bouchard 6:4, 6:2.
Australian Open: Hewitt rozegrał ostatni mecz singlowy w karierze
Podobnie jak w dwóch poprzednich meczach w tegorocznej edycji Australian Open, 26-letnia krakowianka będzie w piątek faworytką. Jeszcze nigdy nie miała okazji zmierzyć się z młodszą o cztery lata Portorykanką.
Zawodniczki te sporo dzieli. Polka ma w dorobku 18 triumfów w imprezach WTA, w tym jesienny sukces w kończącym sezon turnieju masters - WTA Finals w Singapurze. Puig ma na koncie tylko jeden tytuł, który wywalczyła dwa lata temu. Jeśli chodzi o dotychczasowe wyniki w wielkoszlemowych zawodach w Melbourne, podopieczna Tomasza Wiktorowskiego także może pochwalić się większymi osiągnięciami. Startuje w tym turnieju po raz 10. z rzędu, a najlepiej poszło jej dwa lata temu, gdy dotarła do półfinału. Jej najbliższa przeciwniczka już poprawiła swój najlepszy rezultat w tej imprezie - w dwóch poprzednich występach w głównej drabince odpadała w drugiej rundzie.
Ostatnio obie tenisistki mają dobrą passę. W przypadku Radwańskiej trwa ona od poprzedniego sezonu. Wygrała w tym czasie turnieje w Tiokio, Tiencinie, WTA Finals i na początku bieżącego roku w Shenzen. Puig błysnęła w połowie stycznia, gdy dotarła do finału w Sydney. Sporo szczęścia miała także w spotkaniu drugiej rundy Australian Open. Wygrała z Kristyną Pliskovą 4:6, 7:6 (8-6), 9:7, obroniwszy wcześniej pięć piłek meczowych. Czeszka dodatkowo zaserwowała 31 asów, co jest rekordem w rywalizacji kobiet.
Momentami już się śmiałam w tym meczu. Próbowałam pozostać pozytywnie nastawiona jak najdłużej, nawet wtedy, kiedy moja sytuacja była naprawdę kiepska. Tu chyba chodzi o wiarę w to, że w każdej chwili możesz dostać jeszcze jeden podmuch wiatru i na nim wypłynąć - podkreśliła 52. rakieta świata.
Krakowianka będzie miała szansę "pomścić" Magdę Linette, która została wyeliminowana przez Portorykankę w pierwszej rundzie. 26-letnia krakowianka jest jedyną przedstawicielką polskiego tenisa, która bierze jeszcze udział w zmaganiach w grze pojedynczej. W pierwszej rundzie wyeliminowani zostali Urszula Radwańska, Linette i Jerzy Janowicz.
W piątek mecz drugiej rundy debla rozegrają też Marcin Matkowski i Łukasz Kubot. Rywalami rozstawionych z "10" Polaków w trzecim pojedynku na korcie nr 19 (zacznie się on nie wcześniej niż o godz. 6.30) będą doświadczeni zawodnicy - 37-letni Czech Radek Stepanek i sześć lat starszy Kanadyjczyk Daniel Nestor.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze