EHF Euro 2016: Niemcy wygrali emocjonujący spektakl w Hali Stulecia
Piłkarze ręczni Niemiec pokonali w Hali Stulecia we Wrocławiu Rosję 30:29 w swym drugim meczu II rundy EHF Euro 2016. To druga wygrana podopiecznych Dagura Sigurdssona w tej fazie turnieju, wcześniej pokonali Węgry 29:19.
Na inaugurację drugiej fazy turnieju Niemcy zdecydowanie pokonali Węgrów 29:19, a Rosjanie zremisowali 28:28 ze Szwecją. Przed rozpoczęciem spotkania reprezentanci Niemiec mieli na swoim koncie 4, a podopieczni Dmitrija Torgowanowa - 3 punkty.
Rosjanie w stylu NBA! Magiczna wrzutka skrzydłowych
Spotkanie rozpoczęło się po myśli Rosjan, po trzech minutach, po trafieniach Sergieja Gorboka, Aleksandra Czernoiwanowa i Dmitrija Żytnikowa Niemcy przegrywali 0:3. Później było jeszcze 1:4, a podopieczni Dagura Sigurdssona mieli kłopoty z pokonaniem rosyjskiego bramkarza. Po początkowym zastoju wzięli się jednak za odrabianie strat, w 19. minucie udało się im doprowadzić do wyrównania (10:10), gdy trafił Erik Schmidt. W końcówce pierwszej połowy obie ekipy toczyły wyrównaną walkę, a skuteczna gra Christiana Dissingera przesądziła o tym, że to Niemcy prowadzili po 30. minutach 17:16.
Początek drugiej połowy przebiegał po myśli reprezentantów Niemiec, którzy po rzutach Steffena Fatha i Steffena Weinholda odskoczyli na trzy bramki (19:16). Później powiększyli przewagę, wykorzystując okres nieskuteczności rywali, którzy między 37. a 44. minutą nie potrafili znaleźć drogi do bramki rywali (24:19). Rosjanie rzucili wreszcie gola po kontrze Dmitrija Kowaliewa i rozpoczęli pogoń za rywalami. Po trafieniu Walentyna Buzmakowa różnica zmalała do jednej bramki (26:25), w 52. minucie był już remis, gdy kontratak Rosjan zakończył Dmitrij Kowaliew.
Końcówka meczu przyniosła ogromne emocje: gdy w 58. minucie trafił Steffen Weinhold Niemcy prowadzili 30:27 i wydawało się, że wynik jest już przesądzony. Rosjanie nie rezygnowali: Dmitrij Żytnikow i Paweł Atman przedłużyli nadzieje Sbornej. Rosjanie byli bliscy wyrównania, ale bramkarz reprezentacji Niemiec Carsten Lichtlein zdołał wybić rzut Dmitrija Żytnikowa oddany w ostatnich sekundach.
Jajajajajaja! #GERRUS #ehfeuro2016 #wirfuerD @sportschau @WolffFuss @ZDFsport @SPORT1 @sportDland @OlympiaMschaft pic.twitter.com/kGPK3KjC4R
— DHB_Nationalteams (@DHB_Teams) styczeń 24, 2016
W jednej z ostatnich akcji meczu boisko musiał opuścić z powodu kontuzji jeden z najlepszych niemieckich graczy - Steffen Weinhold. Rosjanie przestali liczyć się w walce o półfinał. Mimo to, zaprezentowali się interesująco i popisali się w starciu z Niemcami kilkoma efektownymi akcjami. Niemcy mają na koncie sześć punktów i o awans do najlepszej czwórki powalczą z Danią i Hiszpanią. W ostatnim meczu grupowym zmierzą się w środę 27 stycznia z Duńczykami. MVP: Dmitrij Żytnikow.
Niemcy - Rosja 30:29 (17:16)
Najwięcej bramek: Christian Dissinger 7, Erik Schmidt 6, Tobias Reichmann 5 (Niemcy); Timur Dibirow 7, Michaił Czipurin 5, Dmitrij Żitnikow 4 (Rosja).
Przejdź na Polsatsport.pl