Asy Boćka ratują ZAKSĘ z opresji!
W końcówce drugiego seta spotkania 15. kolejki PlusLigi siatkarze AZS Politechniki Warszawskiej prowadzili już 23:20 z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Goście wywalczyli punkt w kolejnej akcji, a w krytycznym momencie seta w polu zagrywki pojawił się Grzegorz Bociek...
Grzegorz Bociek w polu zagrywki... Ta sytuacja zwiastowała spore kłopoty siatkarzy ze stolicy. Atakujący ZAKSY pojawił się na parkiecie przy wyniku 23:21 dla rywali i nie zawiódł pokładanych w nim nadziei. Pierwszy strzał i od razu as! Zagrywka 112 km/h i ustrzelony libero gospodarzy Maciej Olenderek. Druga próba wywołała kontrowersje, sędziowie pokzali boisko, trener AZS Politechniki poprosił o weryfikację tej akcji, która pokazała, że piłka dotknęła linii końcowej... 23:23!
PlusLiga: ZAKSA wygrała w stolicy
Kolejna zagrywka była już co prawda przestrzelona, ale dzięki Grzegorzowi Boćkowi ZAKSA wróciła do gry i ostatecznie wygrała tę odsłonę po rywalizacji na przewagi. Ostatecznie AZS Politechnika Warszawska przegrała w spotkaniu 15. kolejki PlusLigi z ZAKSą Kędzierzyn-Koźle 0:3 (18:25, 24:26, 22:25).
Zagrywki Grzegorza Boćka w załączonym materiale wideo.
Komentarze