Rewolucja w Hearthstone! Oto 5 rzeczy, które kompletnie zmieniają karciankę Blizzarda.

W standardowym trybie nie zobaczymy kart z dodatków Gobliny i Gnomy oraz Klątwa Naxxramas. Blizzard uruchomi jednak osobny tryb (zwany Dziczą), w którym będzie można korzystać ze wszystkich kart. Twórcy gry będą balansować rozgrywkę pod format standardowy, nie oznacza to jednak że kart z pierwszych dodatków nie czekają mniejsze lub większe zmiany.

 

Format standardowy to tryb, w którym gracze będą korzystać tylko z najświeższych kart. Na początku pojawią się tam karty podstawowe, klasyczne oraz te wydane w 2015 i 2016 roku. Grając w trybie standardowym zawsze trafimy na inną osobę, która gra w tym trybie. Blizzard przewidział nawet osobną kolejkę rankingową.

 

Twórcy gry tłumaczą powstanie nowego formatu chęcią stoworzenia dynamiczniejszej i bardziej zbalansowanej mety, w której nowe karty będą miały dużo większy wpływ na rozgrywkę. To także pozwoli szybciej opanować grę nowym graczom i – co ważne – ułatwi Blizzardowi projektować nowe karty.

 

Ważne: format standardowy będzie dostępny tylko w meczach towarzyskich, trybie rankingowym i rozrywkowym. Arena, gra solo i Przygody pozostają bez zmian.

 

Jednak "pełnoprawny" Hearthstone będzie wciąż miał się dobrze. W formacie o nazwie Dzicz - bo tak Blizzard nazwał wersję gry z wszystkimi kartam – wszystko będzie po staremu. W tym trybie dostępne będą wszystkie karty, a te z pierwszych dodatków będą stawały się co raz mocniejsze wraz z wychodzeniem nowych.

 

Jeśli chodzi o rozgrywkę – w Dziczy nic się nie zmieni. Będzie można, podobnie jak w trybie Standard, wykonywać zadania i wspinać się w rankingu. Gracze używający talii standardowych zmierzą się z używającymi talii standardowych, a miłośnicy Dziczy staną do walki z osobami z podobnymi zestawami kart.

 

 

Wprowadzenie Standardu to rewolucja w systemie rankingowym. Do każdego trybu zostaną utworzone osobne rankingi. To oznacza podwójną szansę na zdobycie rangi legendy i dwa razy więcej emocji przy pięciu się w górę rankingu. Chciałoby się powiedzieć, że oznacza to też podwójną nagrodę na koniec sezonu. Nic z tych rzeczy – nagroda zostanie przyznana za najwyższą pozycje w jednym z formatów, ale nie w obydwu.

 

Blizzard ciągle myśli o zmianach balansu w kartach do gry w Hearthstone, a wprowadzenie nowego formatu ma ułatwić ponowną ocenę kart z zestawów podstawowych i klasycznych (także kart klasowych) i wprowadzenie pewnych poprawek, które usprawnią rozgrywkę.

 

To nie koniec zmian. W związku z nowym trybem gry rewolucji doczeka się także sposób zarządzania kartami. Fani gry doczekali się większej liczby slotów na swoje karty. Teraz, po odblokowaniu wszystkich bohaterów, gracze będą mieli dostęp do aż 18 miejsc na swoje ulubione talie.

 

Istotną zmianą jest także fakt, że karty nieuwzględnione w formacie standardowym nie będą już dostępne w sklepie. Oznacza to że Naxxramas i GvG nie będzie można już kupić za złoto lub złotówki. Twórcy udostępniają jednak możliwość kupienia kart z dodatków za mistyczny pył lub dokończenia ich jeśli już się je rozpoczęło.

 

Najistotniejszą wiadomością jest to, że Standard będzie oficjalnym formatem Hearthstone Championship Tour. To oznacza jeszcze bardziej emocjonującą rywalizacje, w której najlepsi gracze będą musieli dostosować się do małej rewolucji. Rozgrywka bez – często bardzo mocnych – kart z dodatku Naxxramas czy GvG diametralnie się zmieni, a najlepsi okażą się ci zawodnicy, którzy najlepiej się przystosują do zmian wprowadzonych przez Blizzard.

Przejdź na Polsatsport.pl