Fanka nazwała piłkarza oszustem, więc on... zaprosił ją na obiad
Charles N'Zogbia, piłkarz Aston Villi, pokazał, że potrafi radzić sobie z "hejterami". Jak zareagował na komentarz jednej z fanek, która nie była zadowolona z jego postawy? Zaprosił ją na obiad!
Francuz nie radzi sobie na boisku - zagrał tylko w dwóch meczach Premier League - ale poza nim potrafi uporać się z problemami i krytyką. Jedna z fanek nazwała go oszustem, gdyż według niej często opuszcza przedpołudniowe treningi. Później zaapelowała do Aston Villi, że z chęcią zmieni zdanie na temat piłkarza, jeśli on... weźmie ją na obiad! Wydaje się, że zrobiła to raczej w formie żartu, nie spodziewają się jakiegokolwiek odzewu.
Newacastle lepsze od Barcelony, złamany miliard i chińska ekspansja
N'Zogbia zareagował bardzo optymistycznie. Zróbmy to - odpisał na wieść o tej propozycji. No i oczywiście do spotkania doszło, a fanka pochwaliła się zdjęciem, bardzo szybko zmieniając zdanie o Francuzie. - Dziękuję ci, Charles. Świetnie było się z tobą spotkać! - napisała . Anglicy oczywiście zastanawiają się, czy zachowałby się podobnie, gdyby podobną propozycję złożył jakiś mężyczyzna... Mimo wszystko piłkarz udowodnił, że potrafi wybrnąć z trudnej sytuacji. Teraz musi tylko zacząć grać w piłkę...
Komentarze