Puchar Niemiec: Borussia pewnym krokiem weszła do półfinału
Polscy kibice nie doczekali się polskiego pojedynku w meczu ćwierćfinałowym Pucharu Niemiec pomiędzy Borussią Dortmund i VFB Stuttgart. Przemysław Tytoń całe spotkanie spędził na ławce rezerwowych i nie mógł uchronić swoich kolegów od porażki 1:3. Cały mecz w barwach BVB rozegrał Łukasz Piszczek i to on świętował awans do półfinału.
Mimo tego, że Tytoń usiadł we wtorek na ławce rezerwowych, to na stadionie w Stuttgarcie mieliśmy kilka dodatkowych smaczków spotkania VFB - Borussia. Najważniejsze dotyczyły byłych graczy Borussii, którzy we wtorkowym starciu wystąpili po przeciwnej stronie barykady. Ani Kevin Grosskreutz ani Mitchell Langerak nie będą jednak miło wspominali spotkania z byłymi kolegami klubowymi.
Puchar Niemiec: Bayer nieoczekiwanie wyeliminowany przez Werder
Zastępujący Tytonia Langerak pierwszy raz przepuścił piłkę do siatki już w 5. minucie po uderzeniu Marco Reusa. Co prawda gospodarze wyrównali już kilkanaście minut później za sprawą Lukasa Ruppa, ale nie cieszyli się zbyt długo z remisu. Dortmundczyków na prowadzenie ponownie wyprowadził w 31. minucie lider strzelców Bundesligi Pierre-Emerick Aubameyang.
Zawodnicy obu ekip musieli radzić sobie w trudnych warunkach atmosferycznych, które ewidentnie nie pomagały im w konstruowaniu akcji. Deszcz i wiatr nie przeszkodziły jednak BVB, by po kontrze zadać rywalom decydujący cios. Zabójczy atak wykończył w 89. minucie Henrik Mkhitaryan, pieczętując tym samym awans gości do półfinału Pucharu Niemiec.
VFB Stuttgart - Borussia Dortmund 1:3 (1:2)
Bramki: Rupp (21') - Reus (5'), Aubameyang (31'), Mkhitaryan (89')
Komentarze