12 dni, 4000 kilometrów. Antiga nie ma lekko!

– Chcę zobaczyć, jak największą ilość zawodników. Porozmawiać z kadrowiczami, jak się czują i jak dają sobie radę z taką intensywnością gier a w przypadku tych, którzy mieli jakieś kłopoty zdrowotne, czy już jest wszystko w porządku – wyjaśnia szkoleniowiec biało-czerwonych.

Zwycięstwo Cucine Lube na otwarcie fazy play-off Ligi Mistrzów (WIDEO)

Lutowe tournée Stephana Antigi rozpoczęło się od dzisiejszego meczu Lotosu Trefla Gdańsk z Zenitem Kazań w pierwszej rundzie play off Ligi Mistrzów. W środę selekcjonera należy spodziewać się na spotkaniu stołecznej Politechniki z MKS-em Będzin. 19. lutego trener przemieści się do Olsztyna, gdzie obejrzy spotkanie Indykpolu AZS-u z Cerradem Czarnymi Radom. – Zależy mi by zobaczyć wielu graczy, nie tylko z tych klubów, które walczyć będą o medale. Trzeba przecież pamiętać, że sezon reprezentacyjny będzie bardzo intensywny i koniecznym będzie korzystanie z wielu zawodników – dodaje szkoleniowiec reprezentacji Polski.

W kolejnych dniach trener Antiga planuje wizyty: w Jastrzębiu – 24 lutego (Jastrzębski Węgiel – PGE Skra Bełchatów, Lubinie – 27 lutego (Cuprum Lubin – Asseco Resovia Rzeszów) i Gdańsku – 28 lutego (Lotos Trefl Gdańsk – ZAKSA Kedzierzyn-Koźle). W ciągu dwunastu dni Stephane Antiga zobaczy siatkarzy dziesięciu klubów PlusLigi i przemierzy prawie 4 000 kilometrów.