Frampton i Quigg w limicie. Tym razem obyło się bez złej krwi

Sporty walki
Frampton i Quigg w limicie. Tym razem obyło się bez złej krwi
fot. youtube.com
Scott Quigg i Carl Frampton

Carl Frampton (21-0, 14 KO) i Scott Quigg (31-0-2, 23 KO) zmieścili się w limicie wagi super koguciej na ceremonii ważenia przed galą w Manchesterze. Już w sobotę dojdzie do unifikacyjnej walki między czołowymi brytyjskimi pięściarzami.

Quigg - mistrz świata federacji WBA - wniósł na wagę 121.6 funta, a Frampton - mistrz świata federacji IBF - 121.7 funta. Obaj są bardzo pewni siebie, zupełnie jak kilka miesięcy temu, kiedy walczyli, ale za pośrednictwem mediów. Wtedy było widać, że bardzo chcą tego pojedynku. Nie tylko, bo kibice na Wyspach Brytyjskich bardzo liczyli na to starcie.

W czwartek odbyła się konferencja prasowa, lecz nie obyło się bez kontrowersji. Obaj zawodnicy przez godzinę kłócili się, kto powinien zająć lepszą szatnię w sobotę. Później stanęli na środku sali i spojrzeli sobie głęboko w oczy. W pewnym momencie jednak było widać złą krew, bo prawie rzucili się sobie do gardeł! Na szczęście sytuacja szybko została opanowana.

Podczas oficjalnego ważenia obyło się już bez takich incydentów, choć spojrzenie było tym razem znacznie dłuższe. Quigg stał spokojnie, Frampton lekko podskakiwał. Całość trwała spokojnie ponad minutę, a żaden z pięściarzy nie dał się sprowokować. Możemy spodziewać się wielkich emocji!

Transmisja o 0.30 z soboty na niedzielę w Polsacie Sport.

 

 

jb, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie