UFC w Londynie: Omielańczuk z trzecim zwycięstwem! Rywal odmówił walki!

Sporty walki
UFC w Londynie:  Omielańczuk z trzecim zwycięstwem! Rywal odmówił walki!
fot. youtube.com/UFC

Daniel Omielańczuk (18-5-1, 1 NC) pokonał Jarisa Danho (6-1, 1 NC) przez większościową decyzję sędziów. W trzeciej rundzie walki po nielegalnym uderzeniu Polaka w okolice supsensora jego rywal odmówił dalszej rywalizacji, a o wyniku pojedynku zadecydowały karty punktowe. Omielańczuk na nich okazał się zawodnikiem lepszym i zapisał na swoim koncie trzecie zwycięstwo w UFC.

Daniel Omielańczuk w Londynie po raz piąty wszedł do oktagonu UFC. W walce z Jarisem Danho miał mieć wszystkie argumenty po swojej stronie, a debiutujący w amerykańskiej organizacji zawodnik pochodzący z Syrii był jak najbardziej w jego zasięgu. 32-latek reprezentujący Niemcy miał być zawodnikiem silniejszym, ale sportowe aspekty były atutem Polaka. 

 

Walka na początku toczyła się w zaskakująco wysokim tempie. Zawodnicy zdecydowali się na ostrą wymianę w stójce, a ciosy dochodziły do celu zarówno z jednej jak i drugiej strony. Danho szybko zmienił strategię i spróbował przenieść walkę do parteru, ale tego spodziewał się narożnik polskiego zawodnika. Omielańczuk bardzo dobrze radził sobie w defensywnych zapasach pod siatką i zmuszał sędziego do wznowienia walki na środku oktagonu. Otwierająca runda wyrównana.

 

W drugiej rundzie tempo walki nieco spadło. Danho i Omielańczuk odczuwali trudy pierwszej rundy, ale to polski zawodnik częściej szukał szansy do trafienia rywala w wymianach stójkowych. Na nieco ponad minutę przed zakończeniem drugiej odsłony reprezentant Niemiec padł na deski, ale nie było to efekt mocnego ciosu, lecz wydaje się, że po prostu zmęczenia. Chwilę później Omielańczuk wyprowadził nielegalne kolano w parterze, ale nie został ukarany ostrzeżeniem sędziego. W końcówce Omielańczuk zaakcentował swoją przewagę w tej odsłonie.

 

Ostatnia runda mogła decydować o wszystkim. Zawodnicy rozpoczęli bardzo ostrożnie, a przy pierwszej wymianie pod siatką przypadkowe uderzenie lewym hakiem doszło w okolice suspensora Danho. Zawodnik z Syrii dość długo zastanawiał się czy kontynuować walkę, ale ostatecznie podjął dość zaskakującą decyzję i w dziwnych okolicznościach odmówił dalszej walki. O wyniku walki zadecydowały karty punktowe sędziów do momentu przerwania walki. 

 

Daniel Omielańczuk (18-5-1, 1 NC) pokonał Jarisa Danho (6-1, 1 NC) przez większościową decyzję sędziów (29:29, 29:29, 29:28)

Maciej Turski z Londynu, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie