Huck wrócił jako zwycięzca! Kompletnie zmasakrował oko Afolabiemu (WIDEO)

Sporty walki

Marco Huck (39-3-1, 27 KO) nie mógł sobie wyobrazić lepszego powrotu na ring! W Halle Niemiec pokonał Olę Afolabiego (22-5-4, 11 KO) przez techniczny nokaut. Walkę przerwano po dziesiątej rundzie, bo Brytyjczyk praktycznie już nic nie widział na lewe oko. Dzięki wygranej, Huck wywalczył pas federacji IBO w wadze junior ciężkiej.

Sobotnia walka miała odpowiedzieć na pytanie, czy Huck pozbierał się po porażce z Krzysztofem Głowackim, która kosztowała go utratę mistrzowskiego pasa federacji WBO. Gdyby poniósł kolejną porażkę, jego akcje poleciałby na łeb, na szyję. Co innego Afolabi... On wchodził do ringu opromieniony listopadowym zwycięstwem nad Rachimem Czachkijewem i zdobyciem pasa IBO.

 

Dyspozycja Hucka była dużą niewiadomą. Tym bardziej, że kilka dni przed walką pokłócił się z trenerem Connym Mittermeierem i go zwolnił. Jak się jednak okazało w ringu, nie miało to większego wpływu na jego formę. Od początku ruszył na rywala z ogromnym impetem. Słynący z twardej szczęki Afolabi przyjmował sporo ciosów. W pewnym momencie jego największym problemem stało się lewo oko, które mocno spuchło.

 

W siódmej rundzie zaczął krwawić i widać było, że Brytyjczyk ma duże problemy z widzeniem. Sędzia i lekarz uznali jednak, że pojedynek może toczyć się dalej. Huck poczuł, że zwycięstwo ma na wyciągnięcie ręki. Szukał okazji do zadania decydującego ciosu, jednak "Kryptonite" nie przez przypadek aż do tej pory nie przegrał walki przed czasem.

 

W dziewiątej rundzie, ku zaskoczeniu wszystkich, do natarcia przystąpił Afolabi. Był to jednak jego łabędzi śpiew... Niemiec musiał poczuć się jednak na tyle poirytowany, że wyprowadził serię ciosów po komendzie, za co odebrano mu punkt.

 

35-latek nie wyszedł już do jedenastej rundy. Praktycznie nic nie widział na lewe oko, dlatego sędzia po konsultacji z lekarzem zdecydował, że dalsza walka nie ma sensu. Niemiec został mistrzem świata federacji IBO, co otwiera mu drogę do kolejnych walk o najważniejsze pasy.

 

Była to czwarta walka Hucka i Afolabiego. Bilans zdecydowanie przemawia za tym pierwszym. Niemiec wygrał pierwsze, trzecie i czwarte starcie, natomiast drugie zakończyło się remisem.

 

Marco Huck pokonał przez techniczny nokaut po jedenastej rundzie Olę Afolabiego.

MC, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie