Pogoń zremisowała i wskoczyła na podium Ekstraklasy
Piłkarze Pogoni Szczecin wykorzystali doskonałą okazję do wskoczenia na podium, ale udało im się tylko zremisować u siebie z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza 1:1. Goście po tym meczu zrównali się punktami z Śląskiem Wrocław i zajmują czternaste miejsce w tabeli.
W drużynie "Portowców" zabrakło wykartkowanego Adama Frączczaka oraz kontuzjowanych: Roberta Obsta i Marcina Listkowskiego. W tej sytuacji trener Czesław Michniewicz posłał do boju szybkiego skrzydłowego, jakim bez wątpienia jest Miłosz Przybecki oraz południowoafrykańskiego uniwersalnego gracza - Ricardo Nunesa.
W Grecji bez zmian. Olympiakos Pireus znów został mistrzem
Od pierwszych minut gospodarze stosowali wysoki pressing. Termalica miała problemy z wyprowadzaniem piłki z własnej połowy, a fatalny stan murawy na Stadionie Miejskim w Szczecinie uniemożliwiał zawodnikom obu drużyn granie efektownej piłki. Sędzia tego spotkania musiał często używać gwizdka i upominać zawodników kartkami. Pomimo ciężkich warunków piłkarze grali bez kompleksów i mecz był bardzo otwarty. Zarówno gracze Pogoni, jak i Termaliki stworzyli sobie wiele dogodnych okazji do strzelenia gola. Ostatecznie udało im się wykorzystać tylko dwie z nich. W 50. minucie świetne podanie Władimira Dwaliszwiliego wykorzystał Przybecki, który płaskim strzałem w długi róg bramki pokonał golkipera gości. W doliczonym czasie gry Wojciech Kędziora wykorzystał doskonałą wrzutkę Elvisa Bratanovicia z lewej strony i zapewnił Termalice punkt.
Pogoń Szczeciń - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 1:1 (0:0)
Bramki: Kędziora 90+1 - Przybecki 50'
Pogoń: Słowik, Rudol, Fojut, Czerwiński, Lewandowski, Matras, Murawski, Gyurcso (Listkowski 81'), Przybecki (Walski 90'), Nunes, Dwaliszwili (Zwoliński 77')
Termalica: Pilarz, Pleva, Sołdecki, Putiwcew, Jarecki (Bratanović 72'), Biskup (Plizga 79'), Kupczak, Babiarz, Juhar, Misak (Kowal 85'), Kędziora
Żółte kartki: Matras 35', Nunes 39', Dwaliszwili 57' - Juhar 8', Biskup 21', Sołdecki 65', Kupczak 68'
Sędzia: Krzysztof Jakubik
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze