Szarapowa na dopingu!
Tego się nikt nie spodziewał. Maria Szarapowa, podczas specjalnie zwołanej konferencji prasowej przyznała, że została złapana na stosowaniu dopingu podczas Australian Open.
Rosyjska tenisistka zwołała konferencję prasową w Los Angeles. Przyznała, że władze światowego tenisa oskarżają ją o stosowanie meldonium, który do listy zakazanych substancji został dodany przez Światową Agencję Antydopingową (WADA) 1 stycznia 2016 roku (Australian Open odbywał się w dniach 18-31 stycznia). Jak poinformowała Międzynarodowa Federacja Tenisowa (ITF), Szarapowa będzie tymczasowo zawieszona począwszy od 12 marca.
Szarapowa przyznała, że legalnie przyjmowała tę substancję przez 10 lat.
- Kilka dni temu dostałam list od Międzynarodowej Federacji Tenisowej (ITF), w którym poinformowano mnie, że miałam pozytywny wynik testu antydopingowego. Od 10 lat przyjmuję lek o nazwie meldonium, który wcześniej nie znajdował się na liście zabronionych substancji, ale wpisano go na nią 1 stycznia 2016 roku - powiedziała na początku.
Jak tłumaczyła, pod koniec ubiegłego roku dostała od ITF informację o zmianach w przepisach na 2016 rok, ale ją zignorowała.
- Popełniłam ogromny błąd. Biorę za to pełną odpowiedzialność - podkreśliła.
Meldonium to środek stosowany w leczeniu niedokrwistości. W trakcie poprzedniego sezonu znajdował się na liście leków monitorowanych. Nowe przepisy już zbierają żniwo wśród sportowców. Na pozcątku lutego rosyjski kolarz Eduard Vorganov (grupa Katiusza) został zawieszony przez Międzynarodową Unię Kolarską (UCI) - testy zostały przeprowadzone 14 stycznia.
Meldonium staje się także problemem dla biegaczy. Na stosowaniu tego środka przyłapana została już mistrzyni świata w biegu na 1500 metrów Adebe Aregawi i zwyciężczyni Maratonu w Tokio 2015 Endeshaw Negesse.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze