Jóźwiak: Świątek może wrócić jeszcze w tym roku!

Po raz ostatni Świątka mogliśmy oglądać na krwawej gali Fight Exclusive Night 6, gdzie przegrał przez nokaut w piątej rundzie z Victorem Marinho (9-3). Walka z pewnością zostanie zapamiętana na długo, bo polski zawodnik przyjął naprawdę mnóstwo ciosów, od pewnego momentu był praktycznie nieprzytomny, lecz chciał kontynuować pojedynek. Nic złego w tej "egzekucji" nie widział sędzia Sebastian Jagielski, który nie zamierzał zakończyć walki, choć z każdą kolejną minutą robiło się coraz bardziej dramatycznie.

W grudniu 2015 roku "Omen" poinformował za pośrednictwem Facebooka, że zamierza wrócić w 2017 roku. Od tego czasu minęły cztery miesiące, a prezes organizacji FEN Paweł Jóźwiak przyznał, że powrót Świątka może nastąpić jeszcze w 2016 roku!
^{Tymek podjął decyzję o swoim powrocie. Pokaże się na hali na Torwarze. Po gali rozpoczyna treningi. My mu zamierzamy w tym wszystkim pomóc. Trwają rozmowy ze sponsorami, itd. Mam nadzieję, że Tymek wróci już w tym roku, stoczy jedną walkę na przetarcie i że będzie walczył z powrotem o pas, bo uważam, że mu się to należy - powiedział.}
Jóźwiak zapewnił też, że zawodnik czuje się znacznie lepiej i nie ma już przeszkód, które zatrzymałyby go przed powrotem do klatkoringu.

- Wszystko sobie poukładał. Wszystkie problemy już minęły, rozwiązały się problemy z prawem – dostał wyrok w zawieszeniu, ma nową dziewczynę, życie mu się ułożyło. Rozmawialiśmy ostatnio długo i jest gotowy. Bardzo tego chce; mówi, że ma głód walki, że jest gotowy całe swoje życie poświęcić na MMA i chce wrócić - dodał Jóźwiak.