Zmarł były prezes Polskiego Związku Kolarskiego Zbigniew Rusin

Inne
Zmarł były prezes Polskiego Związku Kolarskiego Zbigniew Rusin
fot. PAP

Po długiej chorobie zmarł w piątek w Warszawie Zbigniew Rusin, były prezes Polskiego Związku Kolarskiego, trener i lekarz sportowy, szef zespołu medycznego Polskiej Misji Olimpijskiej na wielu letnich i zimowych igrzyskach. Miał 85 lat.

Rusin urodził się 29 września 1930 roku we Lwowie. Ukończył Akademię Medyczną i Akademię Wychowania Fizycznego we Wrocławiu, specjalizując się w ortopedii i medycynie sportowej.

 

W 1966 roku został lekarzem kadry kolarskiej, a w latach 1977-1980 był trenerem reprezentacji szosowców. Do największych jego sukcesów trenerskich należą srebrny medal olimpijski Czesława Langa w 1980 roku na igrzyskach w Moskwie, a także srebrne medale mistrzostw świata Krzysztofa Sujki (1978) i Jana Jankiewicza (1979). Dwukrotnie jego podopieczni stawali też na podium MŚ w wyścigu drużynowym na 100 kilometrów (1977 brąz - Tadeusz Mytnik, Mieczysław Nowicki, Stanisław Szozda, Lang, 1979 srebro - Witold Plutecki, Stefan Ciekański, Jankiewicz, Lang).

 

W 1979 roku został wybrany razem z Andrzejem Trochanowskim trenerem roku w plebiscycie "Przeglądu Sportowego".

 

"To był człowiek z charyzmą, wiedział jak rozegrać wyścig, doskonały fachowiec. Jako trener czasami pytał o zdanie nas, kolarzy i szanował je. Jako lekarz - troskliwy, zawsze towarzyszący kontuzjowanemu zawodnikowi aż do odzyskania zdrowia. Zapamiętam też Zbyszka jako wielkiego optymistę. Tym optymizmem zarażał nas, mówił: to my mamy kolarstwo, możemy rządzić" - powiedział PAP Mytnik.

 

Podczas mistrzostw świata w Barcelonie w 1973 roku Rusin, w owym czasie pełniący funkcję lekarza kadry, był przekonany, że biało-czerwoni odniosą zwycięstwo. "Zbyszek powiedział wtedy do żony: przyszyj porządnie naszym numery startowe, bo jadą po mistrzostwo świata. I rzeczywiście tak się stało. Rysiek Szurkowski zdobył złoty medal, a Stasiu Szozda - srebrny. To przyszywanie numerów przez żonę Rusina stało się w naszym gronie często wspominaną anegdotą" - dodał Mytnik.

 

Według Nowickiego wyróżniającą cechą Rusina było dbanie o zawodników. "Zanim został trenerem kadry, był nie tylko lekarzem, ale i masażystą, a w pewnym stopniu i menedżerem, choć tego słowa wtedy jeszcze nie używaliśmy. Dbał o nas, o to co jemy, podawał witaminy. Był bardzo zaangażowany emocjonalnie w to, co robił" - wspominał.

 

W latach 1985-1996 Rusin pełnił funkcję prezesa Polskiego Związku Kolarskiego. Po 11 latach kierowania PZKol. otrzymał tytuł honorowego prezesa.

 

Sześciokrotnie kierował ekipą medyczną Polskiej Misji Olimpijskiej na igrzyskach (1988, 1996, 1998, 2000, 2002, 2004), a łącznie uczestniczył w dziesięciu igrzyskach. Był dyrektorem Centralnego Ośrodka Medycyny Sportowej oraz należał do zarządu Polskiego Komitetu Olimpijskiego oraz Dyrektoriatu i Komisji Medycznej Międzynarodowej Unii Kolarskiej.

RM, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie