Van der Sar wrócił z emerytury i od razu obronił rzut karny! (WIDEO)
Edwin van der Sar nie mógł wyobrazić sobie lepszego powrotu na boisko! 45-latek w pierwszym meczu dla amatorskiego klubu VV Noordwijk obronił rzut karny.
To właśnie w tym zespole legendarny bramkarz stawiał pierwsze kroki jako młodzieżowiec. Później trafił do Ajaksu Amsterdam, Juventusu, Fulham, a karierę zakończył pięć lat temu w Manchesterze United. Kilka dni temu jednak jego pierwszy klub zgłosił się do niego z nietypową prośbą. Jako że kontuzji nabawił się Mustafa Amezrine i w Noordwijk brakuje zastępcy, to właśnie van der Sar miał zostać zbawicielem. Holenderska federacja nie widziała w tym nic złego i oczywiście się zgodziła.
Van der Sar, mimo że w piłkę już jakiś czas nie gra, długo się nie wahał i przyjął propozycję. W sobotnie południe stanął między słupkami w meczu przeciwko Jodan Boys. I cóż to był za występ! Nie mógł sobie chyba wyobrazić lepszego występu, skoro w "debiucie" obronił rzut karny! Widać, że wiek oraz długa rozłąka z futbolem kompletnie mu nie przeszkadza. Liczymy na kolejne takie spotkania!
Van der Sar came out of retirement for one game and saved penalty. #football #Legend pic.twitter.com/zW1GPf7CAE
— Photos of Football (@photosofootball) 12 marca 2016
Przejdź na Polsatsport.pl