Był mistrzem UFC ponad pięć lat, a pas miał... pięć sekund?
Georges St. Pierre (25-2) w latach 2008-2013 dziewięciokrotnie bronił tytułu mistrzowskiego kategorii półśredniej. Atrybutem mistrza jest pas, ale Kanadyjczyk podobno cieszył się nim tylko przez... kilka sekund.
W książce St. Pierre'a "The Way Of The Fight" głos zabiera wiele osób zaprzyjaźnionych z Kanadyjczykiem. W biografii pojawiają się wypowiedzi m.in. Firasa Zahabiego, głównego szkoleniowca byłego mistrza kategorii półśredniej. Opowiedział on zaskakującą historię o pasach mistrzowskich St. Pierre'a, a prawdziwość tych słów potwierdził na Twitterze.
@Firas_Zahabi @GeorgesStPierre this is Awsome ⚔👌🏻👏🏻👏🏻👏🏻👏🏻👏🏻 pic.twitter.com/ufLc8bmW1V
— J Thunder⚡️Polodna (@JthunderP) 15 marca 2016
Po wygranych, mistrzowskich walkach on zawsze oddawał komuś swój pas. Pas trafial do najbliższych, którzy pomogli mu osiągnąć życiowy cel. To było naprawdę zdumiewające. Po zwycięskiej walce w Toronto, na oczach największej widowni UFC w historii, powiesili mu pas na biodrach. - Ten jest dla ciebie - powiedział. Nawet w największym momencie swojej kariery nie pomyślał o sobie. Nie miał pasa mistrzowskiego dłużej niż pięć sekund i oddawał go dalej.
Przejdź na Polsatsport.pl