Fogiel z Paryża: Francja bez Benzemy, Valbueny i Ribery'ego
Do godziny 12 w poniedziałek wszyscy 23 powołani przez Didiera Deschampsa mają się stawić w Clairefontaine. Najpóźniej dojedzie Andre-Pierre Gignac, który jeszcze z nocy z niedzieli na poniedziałek rozgrywał mecz dla swojego meksykańskiego Tigres UANL. Trójkolorowych czeka bardzo pracowita Wielkanoc - w piątek starcie z Holandią w Amsterdamie, a w następny wtorek bardzo ciężka przeprawa z Rosją na Stade de France.
W zeszłym tygodniu podczas akcji promocyjnej nowego albumu Panini, okazało się, że nie ma w nim miejsca na naklejkę z Karimem Benzemą. Jego sytuacja jest mocno skomplikowana. I choć Didier Deschamps wraz z prezesem FFF Noelem Le Graetem bronią go, jak tylko mogą, w zeszłym tygodniu na światło dzienne wyszła kolejna afera z napastnikiem Realu Madryt w roli głównej. Benzema trafił na "jedynkę" jednej z czołowych francuskich gazet Liberation.
Wprawdzie, jak twierdzą adwokaci piłkarza, był on raczej przesłuchiwany w roli świadka, jednak afera, która dotyczy prania brudnych pieniędzy, może mieć przykre konsekwencje również dla niego. Opinia publiczna we Francji zdecydowanie nie widzi go w reprezentacji. Tak przynajmniej odpowiedziało 80 procent ankietowanych w sondażu L'Equipe - najpopularniejszego dziennika sportowego we Francji.
Kibice nie widzą też w kadrze Francka Ribery'ego, który wrócił w końcu do podstawowego składu Bayernu i przed meczem z Juventusem powiedział, że ma nadzieję, iż Didier Deschamps powoła na Euro najlepszych piłkarzy. Dał tym samym do zrozumienia, że chce wrócić do kadry. Selekcjoner reprezentacji Francji jak na razie wyraził tylko zadowolenie, że Ribery może w końcu grać w piłkę, ale dodał, że temat Euro to zupełnie inna sprawa.
W zespole Trójkolorowych obyło się bez większych niespodzianek. Jest tylko jeden nowicjusz - N'Golo Kante, doskonały środkowy pomocnik Leicester City. Po dziewięciu miesiącach przerwy do łask wraca natomiast Dimitri Payet, który ostatnio strzela jak na zamówienie, a jego West Ham United zajmuje sensacyjne piąte miejsce w tabeli Premier League. Można powiedzieć, że obaj są objawieniami tego sezonu.
Te 10 dni zgrupowania w Clairefontaine ma bardzo istotne znaczenie, bo to już ostatnie takie zgrupowanie przed definitywną listą powołanych na Euro 2016, którą Didier Deschamps ogłosi 20 maja, czyli już za niespełna dwa miesiące.
Reprezentacja Francji od dwóch lat rozgrywa tylko i wyłącznie mecze towarzyskie. Niektórych dopadło już pewne znudzenie. To wielki czas, by zacząć walkę o punkty. Ten moment nastąpi dopiero 10 czerwca, kiedy na Stade de France ekipa Deschampsa podejmie Rumunię w meczu inauguracyjnym Euro 2016. Warto dodać, że przez dwa lata w zespole Les Bleus nie było żadnych premii, każdy z piłkarzy dostawał jedynie tzw. "wizerunkowe" - niezależnie od tego czy wystąpił, czy nie kasował 15 tysięcy euro za mecz. W trakcie Euro na stole znajdą się nieporównywalnie większe pieniądze.
Transmisja meczu Francja - Holandia w Wielki Piątek w Polsacie Sport Extra. Starcie Francja - Rosja we wtorek 29 marca w Polsacie Sport News.
Kadra Francji na mecze z Rosją i Holandią:
Bramkarze: Hugo Lloris, Steve Mandanda, Benoit Costil.
Obrońcy: Lucas Digne, Patrice Evra, Raphael Varane, Laurent Koscielny, Mamadou Sakho, Jeremy Mathieu, Bacary Sagna, Christophe Jallet.
Pomocnicy: Yohan Cabaye, Blaise Matuidi, Moussa Sissoko, N'Golo Kante, Paul Pogba, Lassana Diarra.
Napastnicy: Olivier Giroud, Anthony Martial, Dimitri Payet, Kingsley Coman, Antoine Griezmann, Andre-Pierre Gignac.
Komentarze