Portugalia słabsza od Bułgarii. Cristiano Ronaldo znowu nie strzelił karnego
Do olbrzymiej sensacji doszło w Leirze, gdzie Portugalia przegrała z Bułgarią 0:1 w towarzyskim meczu. Zwycięskiego gola dla Bułgarów strzelił naturalizowany Brazylijczyk Marcelinho. W drugiej połowie największa gwiazda gospodarzy - Cristiano Ronaldo nie wykorzystał rzutu karnego. Bułgarski bramkarz obronił uderzenie gracza Realu Madryt z jedenastu metrów.
Udział w sensacyjnym zwycięstwie miał pomocnik Legii Warszawa - Michaił Aleksandrow. 26-letni zawodnik rozpoczął spotkanie w podstawowym składzie, a w 65. minucie zmienił go Simeon Sławczew.
W 67. minucie Portugalczycy stanęli przed szansą na wyrównanie, ale Cristiano Ronalo nie wykorzystał rzutu karnego. Władisław Stojanow zatrzymał strzał kapitana reprezentacji Portugalii. W 84. minucie na boisku w barwach gości pojawił się Aleksandyr Tonew. Były zawodnik Lecha Poznań zastąpił na placu gry strzelca jedynego gola Marcelinho.
Portugalia - Bułgaria 0:1 (0:1)
Bramka: Marcelinho (19’)
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze