Molina jak RoboCop czy Ivan Drago? Technologiczny wspomagacz rywala Adamka
Kto, a raczej co wspiera Erica Molinę w trakcie przygotowań przed Polsat Boxing Night i walką wieczoru z Tomaszem Adamkiem? Oprócz całej załogi, która przybyła z nim do Polski Molina posiada trzeciego trenera, który jest w stanie być z nim nawet w ringu. Tę funkcję spełnia technologia, która pozwala obliczać intensywność i celność ciosów. Na myśl od razu przychodzą postaci RoboCopa i Ivana Drago!
Porównania Erica Moliny do fikcyjnych charakterów tytułowego RoboCopa czy Ivana Drago mają swoje uzasadnienie w aparaturze, którą stosuje zespół amerykańskiego pięściarza. Rywal Tomasza Adamka na gali Polsat Boxing Night zakłada specjalne sensory mierzące intensywność jego treningów, a wszystkie dane trenerzy mogą w czasie rzeczywistym odczytywać na ekranie telefonów.
Czytaj na onet.pl! Eric Molina: Tomasz Adamek musi mnie znokautować
Robert Zapata: drugi trener Moliny
Sensory Hykso znacznie pomagają nam w pracy, dostarczając liczne dane o Ericu. Technicznie jest to czujnik ruchy wkładany do rękawic mierzący intensywność uderzeń i efektywność ciosów. Dostarcza danych rundę po rundzie na wielu płaszczyznach - kiedy pięściarz jest zmęczony, kiedy może więcej. To zupełnie jak mieć trzeciego trenera w ringu! Po prostu wprowadzamy coś nowego, co ułatwia nam pracę.
Adam Herrera: zajmuje się fizykoterapią Moliny
Boks przeszedł długą drogę przez ostatnie 20, 30 lat. Technologia stopniowo podbija świat, nie tylko w tym sporcie. Posiadanie takich udogodnień jak miernik ciosów znacznie ułatwia twoją pracę; aparatura, do której nie mają dostępu zwykli ludzie zwiększa efektywność treningów i pozwala wyeliminować błędy. W dzisiejszych czasach ciężko walczyć z technologią, możemy się tylko jej poddać.
Jak wygląda trening Erica Moliny w połączeniu z nowoczesną technologią? Wszystkie odpowiedzi w załączonym materiale wideo!
Kup bilety na galę Polsat Boxing Night: Adamek vs Molina - FINAL CALL!
Przejdź na Polsatsport.pl