MLG Columbus 2016: NiP wygrywa z Mouses i awansuje!
W pierwszym decydującym pojedynku Grupy A, rozgrywanym podczas trzeciego dnia MLG Columbus 2016, naprzeciw siebie stanęły formacje Ninjas In Pyjamas oraz Mousesports. Pierwsza z nich odniosła wczorajszego wieczoru porażkę w starciu z Luminosity Gaming. Z tą samą drużyną przegrały również Myszy. Ostatecznie do dalszej fazy turnieju awansowała ekipa ze Szwecji, która wygrała 2-1.
Szwedzko-niemiecka bitwa rozpoczęła się od mapy de_cobblestone. Po stronie atakującej pewnie wystartowali Ninjas, co od razu przyniosło efekt w postaci wygranej rundy pistoletowej. To był jednak dopiero początek. Kolejne rundy padały łupem Christophera 'GeT_RiGhT' Alesunda i spółki. Dopiero przy stanie 7-0 na odpowiedź zdecydowali się zawodnicy Mousesports. Chwilowa determinacja pozwoliła im na niewielkie odrobienie strat. Przy rezultacie 7-3 znów inicjatywę przejmować zaczęli Szwedzi, którzy po piętnastu rundach mogli pochwalić się dorobkiem 11-4. Po zmianie stron obraz gry nie zmienił się i po kilkunastu minutach mieliśmy wynik 16-5.
Dalsze losy spotkania toczyły się na de_cache. Tym razem znacznie lepiej rozpoczęli Niemcy, którym wreszcie udało się wygrać rundę pistoletową. Gdy wydawało się, że NiKo i spółka zaczęli przejmować inicjatywę, w trzeciej rundzie obudzili się gracze NiP, którzy wkrótce wyrównali i było 2-2. Od tego momentu znów jednak dominować zaczęły Myszy, które ugrywały punkt za punktem całkowicie zaskakując przy tym swoim rywali. Gdy mieliśmy rezultat 6-2, znów w sportową złość wpadli Skandynawowie, którzy odrobili straty! Końcówka pierwszej odsłony mapy de_cache przyniosła nam obustronną wymianę ciosów z lekkim wskazaniem na Mouses i mieliśmy 8-7.
Po zamianie ról jednopunktową stratę poprzez wygranie rundy pistoletowej odrobili Ninjas In Pyjamas. To nie był jednak koniec, gdyż kolejne rundy padały właśnie ich łupem. Gra od pewnego momentu została znacznie spowolniona, jakby gracze jednej i drugiej drużyny czuli, że nadchodzą kluczowe dla końcowego rezultatu minuty. Wreszcie można było pochwalić Christophera 'GeT_RiGhT' Alesunda, który w poprzednich spotkaniach turnieju zupełnie nie błyszczał, a teraz stanowiło sile zespołu z 19. fragami na koncie. Przy rezultacie 8-12 dla NiP znów do głosu zdołał dojść NiKo, dzięki czemu zapewnił swojemu zespołowi dwie wygrane rundy, dając sygnał jednocześnie sygnał do ataku. W konsekwencji Mousesports zdołało utrzymać prowadzenie do samego końca i wygrać drugą mapę 12-16.
Na trzeciej lokacji – de_overpass, od początku dominowali Szwedzi, czego efektem była wygrana runda pistoletowa i dwie kolejne. Przy stanie 3-0 do głosu dochodzić zaczęły Myszy, które już wkrótce doprowadziły do wyrównania i ani myślały zwalniać tempa. Dalsze losy spotkania to wymiana ciosów, punkt za punkt. Dopiero od momentu wyrównania 6-6, Ninjas próbowało przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę i to im się udało. Pierwsza połowa mapy zakończyła się wynikiem 9-6 na korzyść GeT_RiGhT’a i spółki
Po zmianie stron lepiej wystartowali Niemcy, czego owocem były dwie wygrane rundy. Od tego momentu to znów jednak Skandynawowie przeważali. NiP wyraźnie włączyło szósty bieg i do samego końca oddało rywalom już tylko jeden punkt. W efekcie końcowy wynik 16-9 dawał awans do dalszej fazy zawodów właśnie legendarnej szwedzkiej formacji.
Komentarze