MLG Columbus 2016: CLG pokonuje Gambit Gaming
W decydującym pojedynku rozgrywanym w ramach zmagań Grupy C, podczas trzeciego dnia MLG Columbus 2016, naprzeciw siebie stanęły formacje Counter Logic Gaming oraz Gambit. Pierwsza z nich odniosła wczoraj porażkę w starciu z Astralis. Druga zaś pierwszego dnia przegrała z tą samą duńską ekipą, lecz wczoraj wygrała z Team EnVyUs. Ostatecznie awans do dalszej fazy turnieju wywalczyła drużyna CLG po bardzo wyrównanym meczu (2-1).
Na pierwszej lokacji - de_cache, oglądaliśmy bardzo zacięty, wyrównany pojedynek pomiędzy oboma zespołami. Po stornie atakującej rozpoczęła ekipa Gambit, która wyraźnie zaskoczyła swoją determinacją amerykanów. W efekcie pierwsze dwie rundy trafiły właśnie na konto Dosi i jego kompanów. Wkrótce jednak inicjatywę zaczęli przejmować reprezentanci Counter Logic Gaming. Trwała zacięta walka i punkty wędrowały na przemian na konto jednej i drugiej drużyny. Dopiero przy rezultacie 5-5 wyraźnie dominować zaczęła formacja Gambit. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 10-5.
Po zmianie stron do głosu doszli Amerykanie, co poskutkowało wygraną, cenną rundą pistoletową. Wkrótce jednak znów dyktować warunki zaczęli AdreN i spółka. W samej końcówce, gdy wydawało się, że zwycięstwo rosyjskiego zespołu jest przesądzone, obudzili się jeszcze na kilka rund ich rywale. Nie zdało się to jednak na zbyt wiele i pierwsza mapa przyniosła wynik 16-13.
Drugą lokacją była często rozgrywana podczas MLG Columbus 2016 - de_cobblestone. Tutaj od razu poprzeczkę zawiesili swoich przeciwnikom wysoko reprezentanci USA, którzy niepodzielnie panowali aż przez siedem długich rund. Wtedy nieco więcej starań zaczęli wkładać w swoją grę Rosjanie. Próbowali oni odwrócić jeszcze losy tego spotkania, lecz koniec końców udało im się wywalczyć jedynie dwa punkty. Pierwsza odsłona zakończyła się rezultatem 11-4.
Po zamianie rolami na mapie, w drugiej pistoletowej rundzie zaskoczyli dobrą organizacją gry Tarik i jego partnerzy z zespołu. Ich przewaga nadal rosła i w pewnym momencie w głowie pojawiały się myśli o rychłym wyrównaniu. W porę jednak zareagowali rywale, którzy znów zaczęli się oddalać. Ostatecznie mapa zakończyła się wynikiem 16-11 i oznaczało to, że gracze zza oceanu wyrównali w punktacji generalnej 1-1. Potrzebna była więc trzecia, rozstrzygająca mapa.
Tą okazał się de_mirage. Początek należał do Counter Logic Gaming. Dopiero w czwartej rundzie nastąpiło przełamanie Rosjan. Jak się okazało – na krótko. Zespół Tarika w dalszym ciągu dominował i dopiero pod koniec pierwszej połowy mapy straty częściowo odrobili reprezentanci Gambit, co w efekcie przyniosło wynik 9-6. Po zmianie stron znów jednak dominowali Amerykanie i rezultat 16-10 stał się faktem. Do dalszej fazy zawodów awansowali więc gospodarze.
Komentarze