Testujemy Optimus E-sport Extreme - prawdziwego PC-ta dla graczy!

Dzięki uprzejmości Zadowolenie.pl mieliśmy okazję przetestować przedstawiciela najnowszej linii komputerów przeznaczonych specjalnie dla graczy. Optimus E-sport Extreme, bo o niej mowa, to grupa desktopów dla najbardziej wymagających użytkowników, która zadebiutowała na stoisku Zadowolenie.pl podczas tegorocznej imprezy Intel Extreme Masters w Katowicach.

Model, który testowaliśmy to Intel Core i7-6700K wspierany przez kartę graficzną Nvidia GTX960OC 4GB WindForce od Gigabyte zamknięty w designerskiej, pomarańczowej obudowie od Be Quiet! Komputer robi świetne wrażenie nawet wśród osób nie znających się na technicznych zagadnieniach. Całość wygląda bardzo prestiżowo, a szyba w obudowie uwydatnia to co znajduje się w środku komputera.

A oprócz wspominanego procesora i karty graficznej są to płyta główna Gigabyte GA-Z170-Gaming K3, zasilacz Be Quitet! Straight Power CM 600W, pamięć Crucial DDR4 Ballistix Elite 16GB oraz dysk SSD Crucial MX200 250GB. Procesor jest chłodzony praktycznie bezgłośnym coolerem Be Quiet! Dark Rock 3. Wydajny cooler ma jeszcze jedną zaletę - wygląda bardzo prestiżowo, co świetnie uzupełnia się z wyglądem całego komputera, nadając gamingowego sznytu i tak charakterystycznemu wnętrzu nowego Optimusa.

Pomimo najszczerszych chęci nie udało nam się zakrztusić testowanego Optimusa przy żadnym z tytułów, o których piszemy na łamach Polsatsport.pl. Overwatch, Counter-Strike: Global Offensive, League of Legends – wszystkie te tytuły testowaliśmy w najbardziej wymagających ustawieniach grafiki przy jednoczesnym streamowaniu rozgrywki za pośrednictwem platformy Twitch.tv i wszystkie trzy działały super płynnie bez najmniejszych problemów. Rozgrywka w League of Legends z uruchomioną transmisją w Full HD z bitratem 5000kbps pochłaniała tylko 15% zasobów procesora. To robi wrażenie. W nowym Optimusie jest tyle mocy obliczeniowej, że mogłaby na nim jednocześnie grać cała drużyna League of Legends.

Z najbardziej wymagającymi tytułami było podobnie. ArmA III w rozdzielczości 1920x1080 i w najwyższych detalach dała wynik 35 klatek na sekundę, Battlefield 4 w 50 fpsach, Call of Duty: Advenced Warfare w 70, BioShock Infinite w 60, a Crysis 3 w 40. Nie tylko ze strzelankami było tak dobrze. Dragon Age uruchomiliśmy w ustawieniach Ultra i AF 16x w płynnych 30 klatkach na sekundę, polskie Lords of the Fallen w 40 fpsach.

Jedynymi tytułami, które sprawiały problemy temu komputerowi były Śródziemie: Cień Mordoru (14 FPS w najwyższych ustawieniach), Watch Dogs (20 FPS) i Wiedźmin 3 Dziki Gon, który działał bardzo płynnie do momentu włączenia osławionej technologii HairWorks. Najlepsza gra ubiegłego roku działała w rozdzielczości Full HD na ustawieniach Uber w 40 klatkach na sekundę bez HairWorks.