Jurecki: Musi się udać, bo gramy o marzenia!

Łukasz Borowski: Nowy trener, nowa reprezentacja. Czy emocje z Euro 2016 już opadły i myślicie tylko o projekcie o nazwie "Tałant Dujszebajew"?

Michał Jurecki: Na pewno to, co się wydarzyło na mistrzostwach Europy pozostanie w naszych głowach na długo. Wróciliśmy na szczęście szybko do klubu i staraliśmy się szybko przenieść w świat w klubowy. Teraz staramy się zrobić wszystko, aby awansować do igrzysk w Rio.

Podkreślałeś, że trener Dujszebajew to najlepszy wybór...

Na pewno liczba graczy z Vive Tauron Kielce w reprezentacji nam pomaga. Łatwiej przyswoić nam schematy, a przecież myśl szkoleniowa jest bardzo podobna.

Tydzień czasu pracowaliście z reprezentacją. Gramy u siebie, ale nie może nas zgubić pewność siebie.

Wiemy o co gramy i na pewno trener Dujszebajew nie pozwoli nam na momenty rozluźnienia. Teraz każdy mecz jest jak walka o złoty medal.

Kibice nie wyobrażają sobie, że nie pojedziemy na igrzyska.

Na kibiców zawsze możemy liczyć. Nawet po porażce na Euro czuliśmy ich wsparcie i bardzo im dziękujemy za ich wsparcie w trudnych momentach. Postaramy się w Gdańsku zagrać jak najlepiej, bo tutaj czujemy się doskonale.

Podobno sporo pracowaliście nad taktyką, a to była nasza słaba strona. Teraz kolektyw ma być naszą siłą.

Większość czasu przeznaczamy na taktykę. Praktycznie od samego początku zaczęliśmy treningi nad schematami i ustawieniami. Możemy obiecać, że damy z siebie wszystko i zapewniamy: oglądajcie spokojnie, bo i tak wygramy jedną...

W załączonym materiale wideo obejrzyj wywiad z Michałem Jureckim.

Transmisja turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich w Rio od piątku na sportowych antenach Polsatu!