Król Arthur zrzucony z tronu! Ramirez nowym mistrzem świata WBO w wadze superśredniej
Gilberto Ramirez (34-0, 24 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Arthura Abrahama (44-5, 29 KO) i został nowym mistrzem świata WBO w kategorii superśredniej. Meksykanin zdominował pojedynek i według wszystkich sędziów punktówych wygrał wszystkie rundy.
Arthur Abraham wywalczył tytuł mistrza świata WBO w kategorii superśredniej w 2014 roku i od tego czasu zaliczył pięć skutecznych obron. Jedne nie zostawiły złudzeń - zwycięstwo przez nokaut z Robertem Stieglitzem, a drugie były co najmniej kontrowersyjne - wygrana niejednogłośnie na punkty z Martinem Murrayem. Niemiec ormiańskiego pochodzenia raczej preferuje walkę u siebie, lecz tym razem musiał dostać się aż do Las Vegas. Tam jego przeciwniem był Gilberto Ramirez.
Abraham ostatni raz poza granicą Niemiec walczył w 2011 roku i przegrał z Andre Wardem, zupełnie jak jeszcze dwa poprzednie starcia - z Carlem Frochem oraz Andre Dirrellem (przez dyskwalifikację). Pojedynek z Ramirezem zaczął w swoim stylu, bardzo wycofany ze szczelną, podwójną gardą.
Meksykanin wyglądał znakomicie, jeśli chodzi o pracę nóg. Nieliczne próby Abrahama przecinały powietrze, a Ramirez mógł dzięki temu wyprowadzić skuteczną kontrę. W drugiej rundzie prawym sierpowym zamroczył mistrza, lecz nie zdołał zakończyć pojedynku przed czasem. Niemiec nie zmieniał taktyki, jakby zdając sobie sprawę ze znakomitych warunków fizycznych i zasięgu rywala. Ramirez dominował, kontrolował przebieg starcia, a jego przeciwnik tylko od czasu do czasu próbował coś zmienić. Jego narożnik w okolicach siódmej rundy zasugerował mu śmielszy atak, bo walka wymyka się spod kontroli.
Na to było już za późno - zresztą Ramirez wcale się nie zatrzymywał, tylko dalej rozbijał Abrahama, który mógł liczyć tylko na szczęśliwe uderzenie. Nie doczekał się, bo rywal mu po prostu nie pozwolił. Sędziowie nie mieli wątpliwości i wszyscy zgodnie punktowali zwycięstwo Meksykanina 120:108. Ramirez pierwszym meksykańskim mistrzem kategorii superśredniej! A Król Artur w końcu znalazł pogromcę.
Wynik walki:
Gilberto Ramirez pokonał jednogłośnie na punkty (120:108, 120:108, 120:108) Arthura Abrahama.
Komentarze